Wyburzą blok, w którym mieszka Marek Kondrat. Kuriozalna sytuacja na Mokotowie
Podobna sytuacja ma czekać 40 rodzin. Wskutek biurokratycznych absurdów dwa budynki na Mokotowie, powstałe jedynie 11 lat temu, mają zostać rozebrane
Dwa apartamentowce, wybudowane w latach 2003-2005 przy ul. Leszczyny 4 i 10 na Mokotowie mają zostać rozebrane. Będzie to precedens w skali kraju: żeby rozebrano tak nowe budynki, na dodatek mieszkalne. W blokach mieszka 40 rodzin, w tym znany aktor Marek Kondrat. Nakaz rozbiórki apartamentowców podpisał właśnie Andrzej Kłosowski, szef powiatowego nadzoru budowlanego.
Dlaczego ma dojść do takiej kuriozalnej sytuacji? Okazuje się, że w świetle prawa postawienie budynków było samowolką budowlaną. Inwestor nie miał wszystkich potrzebnych pozwoleń. Najważniejszym argumentem jest to, że budynki są za wysokie - znajdują się na terenie rejonu parku pod Skocznią, a na tym obszarze wedle prawa można stawiać jedynie domy jednorodzinne, ew. bliźniacze.
D*oszło do rażącego naruszenia prawa. Jeśli chcemy, by w przyszłości nikt nie kpił w żywe oczy z obowiązujących przepisów, domy trzeba zburzyć* - mówi Gazecie Stołecznej Andrzej Kłosowski, szef powiatowego nadzoru budowlanego. Ciekawe, czy podobnego zdania są rodziny, które mieszkają w budynku.
