Wybory 2020. Radni PiS zawiadomili PKW i prokuraturę w sprawie podpisów Trzaskowskiego
Radni PiS z warszawskiej dzielnicy Pragi-Południe potwierdzili swoje wczorajsze zapowiedzi - i złożyli dziś zawiadomienia w sprawie rzekomej zbiórki podpisów poparcia pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski.
29.05.2020 | aktual.: 29.05.2020 15:44
Wybory 2020. Radni PiS zawiadomili PKW w sprawie podpisów dla Rafała Trzaskowskiego
Dziś Marek Borkowski i Sławomir Kalinowski, radni PiS z Pragi-Południe złożyli zawiadomienie w sprawie nielegalnej zbiórki podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski w wyborach 2020 roku. Swój zarzut radni podpierają materiałem tvp.info o zbieraniu podpisów w biurze rachunkowym, prowadzonym przez radną Pragi-Południe z ramienia Koalicji Obywatelskiej, Bożenę Manarczyk.
Po złożeniu zawiadomienia radni zorganizowali konferencję prasową i skomentowali całą sprawę. "Jesteśmy zażenowani, że stoi za tym środowisko, które nawołuje do praworządności, ochrony Konstytucji i tego rodzaju posługuje się na co dzień frazesami, a jak przychodzi co do czego, to dochodzi do tego rodzaju sytuacji" - mówił Marek Borkowski (cytat za portalsamorzadowy.pl)
Wybory 2020. Rafał Trzaskowski dostaje nielegalne wsparcie? Prokuratura zawiadomiona
Według radnych PiS, jest to jak na razie jedyny ujawniony przypadek nielegalnego zbierania podpisów pod nazwiskiem Rafała Trzaskowskiego, ale zostali oni powiadomieni o innych miejscach, gdzie takie czynności podobno mają miejsce.
Zobacz także:Otwieranie przedszkoli i żłobków. Piotr Mueller podsumowuje zachowanie Rafała Trzaskowskiego
Po wizycie w PKW Borkowski i Kalinowski udali się do prokuratury, by tam również złożyć podobne zawiadomienie. Wpłynięcie takiego zawiadomienia potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, Marcin Sudaś.
Podstawą prawna zawiadomienia do prokuratury jest art. 248 pkt. 6 Kodeksu karnego w brzmieniu: "Ten, kto dopuszcza się nadużycia w sporządzaniu list z podpisami obywateli zgłaszających kandydatów w wyborach lub inicjujących referendum, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3"
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl