Wołomin. Przefarbował się na rudo, aby napaść na salon gier
Policjanci z komendy w Wołominie zatrzymali 39-latka, który w kwietniu w salonie gier w Markach dokonał rozboju na pracującej tam kobiecie. Posługując się atrapą broni palnej, zabrał 5 tys. złotych należące do właściciela salonu oraz telefon komórkowy.
Funkcjonariusze z komisariatu w Markach otrzymali zgłoszenie o napadzie na pracownicę salonu gier oraz kradzieży pieniędzy i telefonu komórkowego należących do właściciela salonu. Ofiarą była 25-letnia obywatelka Ukrainy. Do pomieszczenia, z którego nadzorowała salon, wszedł mężczyzna w założonej na twarz charakterystycznej masce. Skierował w jej kierunku przedmiot przypominający broń palną i zażądał wydania pieniędzy. Zabrał 5 000 złotych oraz warty 600 złotych telefon komórkowy. Następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
25-latka opisała policjantom wygląd sprawcy. Zeznała, że miał charakterystyczny rudy kolor włosów i wystającą spod maski również rudą brodę. Funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring z salonu gier.
Praca policjantów doprowadziła ich do podejrzanego. Kilka dni temu funkcjonariusze zatrzymali 39-letniego mężczyznę w Legionowie. Podczas przeszukania mieszkania ujawnili trzy atrapy broni palnej, ręczny miotacz gazu i charakterystyczną maskę, którą opisała poszkodowana pracownica. Przedmioty zabezpieczono.
Zmienił wygląd
Policjanci ustalili, że mężczyzna przygotował się do napadu. W tym celu przefarbował na rudo włosy i brodę, po czym wrócił do swojego naturalnego koloru.
Zatrzymany 39-latek trafił do policyjnej celi. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut dokonania przestępstwa rozboju. Sąd Rejonowy w Wołominie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.