Wojtek, gdzie jesteś? Warszawiak pilnie poszukiwany dla zakochanej Dee Dee!
"Wiem, że to dziwne. Ale cuda się zdarzają, prawda?"
20.03.2017 15:02
To nagranie bije rekordy popularności w sieci. Dziewczyna o imieniu Dee Dee opublikowała film na YouTubie, w którym prosi o pomoc w odnalezieniu pewnego Wojtka, którego spotkała na koncercie w Europie. Zauroczona dziewczyna postanowiła go odnaleźć za pomocą internetu. - Wiem, że to dziwne. Ale cuda się zdarzają, prawda? - prosi o pomoc Dee Dee.
Para poznała się cztery miesiące temu podczas koncertu amerykańskiego zespołu z Nowego Orleanu. Pomiędzy Dee Dee a Wojtkiem - bo tak nazywał się jej wybranek - zaiskrzyło. - Jest niesamowity, 100% w moim typie. Wysoki, ciemnowłosy, przystojny, seksowny i ma najpiękniejsze oczy, jakie kiedykolwiek widziałam w moim życiu – mówi autorka filmu i dodaje, że w dniu spotkania miał na sobie jeansy i białe sneakersy. Prawodopobnie pochodził z Warszawy.
Dee Dee opowiada, że rozmawiali przez cały koncert. Niestety, gdy już wychodzili, straciła z oczu chłopaka i tym samym zgubiła wybranka w tłumie. Jednak Dee Dee postanowiła go odnaleźć za pomocą internetu, publikując film o tytule "Pomocy! Pomocy! Chłopak z Polski poszukiwany!".
Gorący apel Dee Dee został wyświetlony ponad milion razy, a pod filmem znajdują się setki komentarzy internautów. Niektórzy z nich twierdzą, że nagranie jest fałszywe, ze względu na brak dokładnych informacji odnośnie miejsca i daty pamiętnego koncertu. Zauważyli również, że konto Dee Dee na YouTubie powstało kilka dni temu. Dziwi ich także to, że dziewczyna dopiero po czterech miesiącach postanowiła odnaleźć chłopaka.
Z kolei klub Progresja zamieścił na Facebooku informację, że początek wielkiej miłości mógł mieć miejsce podczas wydarzenia w ich lokalu, a dokładnie podczas występu zespołu Crowbar z Nowego Orleanu. Czy jest szansa na to, że Wojtek się odnajdzie?
*Przeczytajcie również: Chciał okraść metodą "na policjanta". Został zatrzymany na gorącym uczynku *