Wezwał policję, bo pokłócił się z dziewczyną i... wpadł z narkotykami
Łukasz Z. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi
O tym, że nie warto się kłócić przekonał się 34- letni Łukasz Z., który po sprzeczce ze swoją dziewczyną wezwał na pomoc policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zamiast mu pomóc, zatrzymali mężczyznę.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. W późnych godzinach wieczornych dyżurny wołomińskiej komendy otrzymał zgłoszenie od mężczyzny. Chodziło o różne przedmioty, które zostawił w mieszkaniu 34-latek. Znajdująca się w środku dziewczyna najpierw wyrzuciła go z lokalu, a następnie zamknęła drzwi i nie chciała oddać mu reszty jego rzeczy. Mężczyzna miał ze sobą tylko plecak.
Łukasz Z. wezwał na pomoc policjantów. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze wyczuli wydobywający się z plecaka charakterystyczny dla marihuany zapach. Postanowili sprawdzić, co mężczyzna w nim trzyma.
- Ujawnili 33 zawiniątka w srebrnej foli z suszem roślinnym – marihuaną w ilości blisko 29 gramów oraz wagę elektroniczną - relacjonują mundurowi.
Łukasz Z. został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Już usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających , za co może mu grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Warto było się kłócić?
Przeczytajcie też: O krok od kolizji. Taksówkarz jedzie pod prąd! [WIDEO]