Warszawskie pchle targi
Przyszła wiosna, a z nią ruszyły bazarki. Macie swoje ulubione?
Działają głównie w weekendy, choć są otwarte także w tygodniu. Można na nich kupić prawie wszystko: używaną odzież z Anglii, detergenty i czekoladki prostu z Niemiec, ciuchy, stare zabawki, antyki, płyty i czasopisma, a od emigrantów nawet żywnośc z napisem "dar Unii Eurpejskiej".
Uwielbiamy pchle targi - jeśli pogoda dopisuje, zjawiają się na nich tłumy. W stolicy jest ich kilkanaście, ale stałych zaledwie kilka. Nasławniejsza jest oczywiście Giełda Staroci na Kole. Poza nią istnieje bazar na Namysłowskiej, pchli targ mieści się również przy Hali Banacha, na Olimpii (Górczewska), inny jest przy stacji metro Wawrzyszew, a lubujący się w antykach jeżdżą na Bronisze.
Jeszcze parę lat temu wydawało się, że upadną. Ludzie woleli kupować nowe rzeczy, a stare wyrzucać. Jednak ceny w sklepach poszły w górę, a jakość nowych rzeczy mocno spadła. Bazarki więc powróciły. Zresztą pchle targi to nie tylko miejsce, w którym się handluje - to również wspaniała galeria postaci i miejsce, gdzie można jeszcze usłyszeć warszawską gwarę. Polecamy!