RegionalneWarszawaWarszawski taksówkarz kierował pod wpływem amfetaminy

Warszawski taksówkarz kierował pod wpływem amfetaminy

Zataczając się oraz zaczepiając ciałem o lusterko zewnętrzne przeszedł obok radiowozu

Warszawski taksówkarz kierował pod wpływem amfetaminy

Dochodziła godzina 22:00, kiedy strażnicy miejscy z V Oddziału Terenowego jadący ul. Reymonta zauważyli taksówkę marki skoda, której kierowca wykonywał dziwne manewry. Postanowili pojechać za nim. Funkcjonariusze zatrzymali się na stacji paliw, na którą wjechał taksówkarz.

Kierowca taksówki wysiadł z auta. Zataczając się oraz zaczepiając ciałem o lusterko zewnętrzne przeszedł obok radiowozu. Funkcjonariusze podeszli do niego, by stwierdzić czy nie zasłabł, ale mężczyzna nie reagował na pytania i miał spowolnione ruchy. Strażnicy odebrali mu kluczyki do samochodu i wezwali policję. Mężczyzna został przebadany na alkomacie, a następnie przewieziony na badania pod katem narkotyków. Okazało się, że prowadził pod wpływem amfetaminy.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)