RegionalneWarszawaWarszawa. Wsparcie dla "Czajki". Nowa linia przesyłowa, większe moce spalarni, ceny wody te same

Warszawa. Wsparcie dla "Czajki". Nowa linia przesyłowa, większe moce spalarni, ceny wody te same

Spalarnia osadów w oczyszczalni ścieków "Czajka" przejdzie modernizację. Poprawi się też wydajność w zrzucie ścieków i wody deszczowej, bo niebawem z pomocą jednej linii przybędzie druga. A najlepsza wiadomość dla mieszkańców Warszawy: mimo tych wydatków MPWiK cena, jaką za wodę i ścieki płacić będą mieszkańcy, na najbliższe trzy lata ma pozostać taka sama.

Warszawa. Nowe inwestycje MPWiK w stolicy, ale cena wody taka sama
Warszawa. Nowe inwestycje MPWiK w stolicy, ale cena wody taka sama
Źródło zdjęć: © MPWiK

28.01.2021 | aktual.: 06.03.2024 20:35

Poprawa sprawności w gospodarowaniu ściekami i pozbywania się odpadów, jakie pojawiają się w wyniku pracy urządzeń oczyszczających, ma nastąpić w połowie tego roku. Jednocześnie, jak wynika z informacji przekazanych przez wodną spółkę w czwartek, w czasie realizacji zaplanowanych inwestycji wszystkie mechanizmy będą działały normalnie, nie będzie więc niedogodności odczuwanych przez warszawiaków.

Jednocześnie MPWiK zdementowało nieprawdziwe informacje na temat wykorzystania osadów po spaleniu nieczystości z oczyszczalni. - Nie są one wykorzystywane w rolnictwie, przy uprawach, a jedynie na odzysk. W związku z tym przekazujemy materiał do zaufanych pośredników, aby potem nie trzeba było tego dalej kontrolować. Strategia ministerialna, jak postępować z odpadami, jest tu przestrzegania, a wojewódzkie inspekcje ochrony środowiska dbają o przestrzeganie prawa - przekonywała Renata Tomusiak, prezes MPWiK.

Jak poinformowała prezes, 12 procent odpadów trafia do spalarni, reszta jest zagospodarowana w inny sposób. - Nie są prawdziwa opinia, że jeśli nie spalamy odpadów, łamiemy prawo. Mamy możliwość wykorzystania ich jeszcze w inny sposób.

Warszawa. Wsparcie dla "Czajki". Nowa linia przesyłowa, większe moce spalarni, ceny wody te same

O nowej linii zrzutu ścieków prezes Renata Tomusiak powiedziała: - Inwestycję na układzie przesyłowym wygrała firma Inżynieria Rzeszów. Oferta złożona przez tego uczestnika przetargu była najatrakcyjniejsza, kilkanaście milionów tańsza. Niebawem wykonywane będą przewierty. W połowie tego roku powiększy się możliwość zrzutów ścieków i wody deszczowej.

Informacja, która powinna najbardziej ucieszyć warszawiaków to ta o cenach, jakie gospodarstwa domowe zapłacą MPWiK za wodę i ścieki. Nadal koszt wynosić będzie 9,85 zł za metr sześcienny. To efekt negocjacji w Wodami Polskimi. - Wniosek o taką taryfę na kolejne trzy lata spółka złoży do Wód Polskich. Zależało nam, by w czasie pandemii nie potęgować kosztów, jakie obciążać będą mieszkańców - powiedziała Renata Tomusiak.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)