RegionalneWarszawaWarszawa. Stachura trafił na mur

Warszawa. Stachura trafił na mur

Tu mieszkał poeta. Tu skończył życie. A od niedzieli jest znów w swoim praskim kawałku świata. Na budynku przy Rębkowskiej 4 na Grochowie odsłonięty został uroczyście mural poświęcony Edwardowi Stachurze.

Warszawa. Stachura trafił na mur
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

17.05.2020 20:04

W uroczystościach uczestniczyła siostrzenica „Steda”, Monika Stachura. Pomysłodawcą stworzenia tego naściennego wielkoformatowego obrazu upamiętniającego niezwykłego wędrującego poetę jest Rafał Kotomski, dyrektor TVP3 Warszawa.

Inicjatywa znalazła uznanie władz dzielnicy Praga Południe - wiceburmistrz Karol Kowalczyk oraz radny Marek Borkowski, już od dłuższego czasu zastanawiali się, jak znaleźć sposób na przypomnienie tej postaci.

Warszawa. Edward Stachura na Pradze Południe

#

Stachura mieszkał pod jedynką. Mural widnieje tuż obok, pod numerem 4, na ścianie porośniętej bluszczem. Tutaj także - niestety - 24 lipca 1979 r. poeta popełnił samobójstwo wieszając się na sznurze przymocowanym do sufitu. W mieszkaniu znaleziony został dziennik „Pogodzić się ze światem”. Sted, bo taki miał pseudonim, miał 42 lata.

Autorką projektu jest Anna Szejdewik COXIE, artystka mająca na koncie wiele udanych prac naściennych. Coxie należy do zestawu artstreetowej czołówki, zaczynała na murach Wrocławia, gdzie do dziś jeszcze można znaleźć kilka jej udanych realizacji.

Obok muralu odsłonięta została tablica: „… bo już nie jestem z tego świata, a może nigdy z niego nie byłem…”. Znaleźć tam można kod, który po zeskanowaniu pozwala wejść na stronę stachuriada.pl, poświęconą Edwardowi Stachurze.

Pod tą nazwą odbywa się też coroczna impreza poezji śpiewanej w Grochowicach, przypominająca literacki dorobek Steda. Poeta dla kolejnych pokoleń jest idolem - niepogodzonym ze światem buntownikiem, poszukiwaczem prawdy, romantycznym drwalem z „Siekierezady”, wrażliwcem, który nie mógł znieść codzienności, nie dawał sobie rady z prozą życia i zapragnął pozbawić się życia.

Wkrótce w podobny sposób mają powstać murale, które przypomną innych legendarnych polskich twórców. W przestrzeni miejskiej Warszawy pojawić się mają także ogromne portrety Tadeusza Nowaka, Stanisława Grochowiaka i Mirona Białoszewskiego.

Zobacz także
Komentarze (0)