Warszawa. "Sprawiedliwość" w Dużym Pokoju. Wystawa fotografii niepokornych sędziów, adwokatów i prokuratorów
Życie przedstawicieli prawa, którzy od sześciu lat konsekwentnie walczą z wprowadzaną przez rządzących reformą sądownictwa, obserwował Piotr Wójcik. Powstała fotograficzna opowieść o obronie praworządności, konstytucji i niezawisłych sądów. Można ją zobaczyć w Galerii Duży Pokój.
05.06.2021 14:41
Na portretach kilkanaście osób, których nazwiska pojawiają się w mediach w różnych kontekstach i z odmiennym zabarwieniem - w zależności od tego, po jakiej stronie sporu staje gazeta lub stacja telewizyjna. Bywają więc i pozytywnymi, i negatywnymi bohaterami.
Igor Tuleya, Radosław Baszuk, Dorota Zabłudowska, Piotr Gąciarek, Beata Morawiec, Paweł Juszczyszyn, Monika Ciemięga, Waldemar Żurek czy Ewa Wrzosek to przedstawiciele prawa, którzy za sprzeciwianie się niszczenia systemu prawnego i swoją walkę o praworządność i niezawisłość ponoszą często dotkliwe kary - są zawieszani w obowiązkach, degradowani, przenoszeni do innych miejsc pracy, karani dyscyplinarnie. A jednak nadstawiają karku.
Piotr Wójcik, autor zdjęć na wystawie, dziennikarz, reporter i fotoreporter, wieloletni szef działu foto w "Gazecie Wyborczej", który mówi o sobie, że portretuje Polskę demokratyczną, odkąd była demokratyczna, tłumaczy, że inspiracją była dla niego właśnie myśl o tym, jak można rezygnować z komfortu i zawodowego spokoju w imię obrony idei, wartości, porządku i demokracji.
- Sprawiedliwość w państwie demokratycznym opiera się na trzech filarach, z których jednym jest władza sądownicza. Zobaczyłem ludzi, którzy mają głęboką autorefleksję na temat tego, jak ten wymiar sprawiedliwości funkcjonował wcześniej i co w nim było nie tak - mówi Piotr Wójcik.
Warszawa. "Sprawiedliwość" w Dużym Pokoju. Wystawa fotografii niepokornych sędziów, adwokatów i prokuratorów
Fotograf dodaje także, że prawnicy przypominają mu dziś dawnych opozycjonistów, którzy ryzykowali wiele, walcząc z upadającym systemem. - Byłem aktywnym uczestnikiem przemian 1989 roku i nie chciałbym, aby to, co osiągnęliśmy przez ostatnie 30 lat zostało pogrzebane przez demagogię i kłamstwa obecnej władzy. Stąd pomysł na pokazanie sędziów, prokuratorów i adwokatów, którzy nie poddają się naciskom władzy i postępują zgodnie z literą prawa - tłumaczy.
Na projekt składają się fotografie, wywiady oraz film o walce o niezawisły wymiar sprawiedliwości. Piotr Wójcik tworzył ten materiał od 2016 roku, od pierwszych przejawów oporu środowisk prawniczych wobec zmian w Trybunale Konstytucyjnym, Sądzie Najwyższym i Prokuraturze. To nie tylko zdjęcia, ale też próba znalezienia rozwiązań naprawczych, które uczynią sąd miejscem prawdziwej sprawiedliwości dla obywateli.
Organizatorzy wystawy chcą, by ekspozycja, teraz do zobaczenia w Pracowni Duży Pokój przy ulicy Wareckiej 4/6 w Warszawie, pojechała do wielu miast w Polsce, a także do Parlamentu Europejskiego. Sytuacja polityczna sprawia, że rządowe instytucje nie zgodzą się na żadne dofinansowania, pieniądze na wystawę i jej kolejne odsłony zbierane są więc poprzez platformy społeczne, między innymi przez Pracownię Duży Pokój, społeczną instytucję kultury tworzoną przez cztery organizacje pozarządowe.
Ciekawym elementem wystawy "Sprawiedliwość" są wywiady z bohaterami. Wydane one zostały w formie ręcznie szytych zeszytów, przypominających akta sprawy sądowej. To projekt Bartosza Staszewskiego. Eksponaty, zdjęcia i filmy składające się na ekspozycję oglądać można od wtorku do niedzieli w godzinach 12-20 w galerii przy Wareckiej 4/6, wejście od ul. Kubusia Puchatka.