Warszawa. Protest przeciwników obostrzeń. Dwoje policjantów w szpitalu

W sobotę w Warszawie odbył się protest antycovidowców. Zgromadzeni protestowali przeciwko wprowadzonym przez rząd obostrzeniom epidemicznym. Doszło do starć z policją. Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że dwoje funkcjonariuszy trafiło do szpitala.

Warszawa. Protest przeciwników obostrzeń. Dwoje policjantów w szpitaluWarszawa. Protest przeciwników obostrzeń. Dwoje policjantów w szpitalu
Źródło zdjęć: © East News
Radosław Opas

O warszawskim proteście promowanym hasłem "Marsz o Wolność" wypowiedział się rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak. Potwierdzono, że w czasie demonstracji zostali zaatakowani funkcjonariusze.

- Policjantka została kopnięta przez agresora, a policjant uderzony kamieniem w głowę. Oboje trafili do szpitala - powiedział Marczak w rozmowie z PAP.

Dodał, że niektórzy uczestnicy zostali zatrzymani. - Wśród zatrzymanych są m.in. osoby poszukiwane celem odbycia kary pozbawienia wolności. Zatrzymane zostały osoby także za posiadanie narkotyków, naruszenie nietykalności, znieważenie funkcjonariuszy - wyliczał rzecznik.

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Wojciech Maksymowicz wprost: luzowanie obostrzeń było błędem

Warszawa. Kolejny protest antycovidowców. "Dość kłamstw"

Sobotnia manifestacja przeciwko przepisom sanitarnym i obostrzeniom epidemicznym ruszyła spod Pałacu Kultury. Wśród transparentów trzymanych przez protestujących dominowały hasła tj. "Fałszywa pandemia. Dość kłamstw", "Stop przymusowym szczepieniom" czy "Stop plandemii".

W pewnym momencie zgromadzenie zostało rozwiązane. Przedstawicieli stacji sanitarno-epidemiologicznej ocenili, że zachowanie uczestników jest zagrożeniem dla zdrowia i życia ludzkiego.

Demonstranci podzielili się na małe grupki, po czym udali się na Pole Mokotowskie. Organizatorzy zaplanowali tam tzw. piknik wolności.

Między zgromadzonymi a policjantami doszło też do szarpaniny. - Policjanci odpowiedzieli zdecydowanie. Użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej, pałki służbowej i ręcznych miotaczy gazu, a także granatów hukowych - przekazał rzecznik KSP.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Pożar domu przyjęć w Mszanie. 21 zastępów straży i ogromne straty
Pożar domu przyjęć w Mszanie. 21 zastępów straży i ogromne straty
"Lans". Ostra wymiana zdań po decyzji Sterczewskiego
"Lans". Ostra wymiana zdań po decyzji Sterczewskiego
"Zdecydowanie potępić". Premier Gruzji oskarża UE i demonstrantów
"Zdecydowanie potępić". Premier Gruzji oskarża UE i demonstrantów
Putin ostrzega USA. Wiadomo, do czego zmierza
Putin ostrzega USA. Wiadomo, do czego zmierza
Atomowy bunkier Trumpa. Co wiadomo o Cheyenne Mountain Complex?
Atomowy bunkier Trumpa. Co wiadomo o Cheyenne Mountain Complex?
Zatrzymał się na pasie awaryjnym. Śmiertelny wypadek
Zatrzymał się na pasie awaryjnym. Śmiertelny wypadek
Rosja wystrzeliła ok. 500 dronów. Zełenski podał zatrważające dane
Rosja wystrzeliła ok. 500 dronów. Zełenski podał zatrważające dane
Rosyjskie ataki hybrydowe w Polsce. Gen. Bieniek: Służby w gotowości
Rosyjskie ataki hybrydowe w Polsce. Gen. Bieniek: Służby w gotowości
System kaucyjny w restauracjach. Kiedy zapłacisz kaucję za opakowanie?
System kaucyjny w restauracjach. Kiedy zapłacisz kaucję za opakowanie?
Ogień pojawił się po północy. Dwie osoby zginęły
Ogień pojawił się po północy. Dwie osoby zginęły
Amerykańska polityka, czyli nuklearna wojna na memy [OPINIA]
Amerykańska polityka, czyli nuklearna wojna na memy [OPINIA]
Tragiczna śmierć na Mazowszu. Znaleziono ciało młodego mężczyzny
Tragiczna śmierć na Mazowszu. Znaleziono ciało młodego mężczyzny