Warszawa prima sort, czyli spacer na prima aprilis

Przewodnik opowie uczestnikom masę ciekawych i nieprawdopodobnych historii dotyczących Warszawy, ale tylko część z nich będzie prawdziwa.

Obraz

To będzie zupełnie nietypowy, pokraczny i dziwaczny spacer po Warszawie. - Spacer, jakiego to miasto jeszcze nie widziało. Spacer, któremu bliżej do eksperymentu społecznego niż klasycznej wędrówki z przewodnikiem. Mówi się, że przewodnik nie powinien lać wody. Ba, przewodnik nie może tego robić. Przecież to niezgodne z etyką zawodową, z etyką w ogóle. Zgadza się. Właśnie dlatego chcę spróbować - pisze Rafał Dąbrowiecki , przewodnik warszawski. W końcu kiedy lać wodę, jeśli nie w prima aprilis?

Przewodnik opowie uczestnikom masę ciekawych i nieprawdopodobnych historii dotyczących Warszawy, ale tylko część z nich będzie prawdziwa. Pozostałe narodziły się w zwichrowanym umyśle prowadzącego. Zadaniem spacerowiczów będzie wskazać, które opowieści są prawdziwe, a w przypadku których przewodnik chciał zrobić uczestników w balona. Jeśli chcecie dowiedzieć się czego w Warszawie szukał Arnold Schawrzenegger i czy smakowały mu pierogi ruskie, którą świnkę nazywano lodową damą i w jaki sposób polskie podziemie przyczyniło się do klęski niemieckiej na łuku Kurskim, to jest to spacer dla Was. Spotkanie już w piątek 1 kwietnia o godzinie 18 na rynku Nowego Miasta.

Uczestnicy spaceru dowiedzą się m.in.:

- jak deficyt kiszonej kapusty wpłynął na niemiecką klęskę na froncie wschodnim,
- gdzie w Warszawie mieszkał najmniejszy człowiek świata, a gdzie pokazywano największego,
- którą świnkę nazywano królową lodu,
- kiedy Szkoci najechali Warszawę i jak się to skończyło,
- czy da się pisać wielkie rzeczy z połamanymi żebrami,
- kto w Pałacu Prezydenckim urządził wybieg dla niedźwiedzi,
- jak kręcić wałki, by w przyszłości uczyły się o tobie japońskie dzieci,
- który ze znanych literatów połknął drabinę,
- kto nie zgodził się rzeźbić wielkiego wodza ze względu na nieatrakcyjność jego spodni.

To oczywiście tylko część atrakcji spaceru, który nie powinien potrwać dłużej niż 2 godziny. Wycieczka jest darmowa, ale jeśli ktoś będzie chciał uszczęśliwić przewodnika napiwkiem, ten z pewnością się nie obrazi.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
Dymisja w rządzie. Partia wydała komunikat
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
13-latka brutalnie pobita w lesie. Samosąd za koleżankę
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Inwestycja dla młodych mam gotowa do użytku. Jest tylko jeden problem. Brakuje 800 tys. zł na utrzymanie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Kluczowe kwestie nierozwiązane. Kulisy rozmów na Florydzie
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polacy oskarżeni w Szwecji. Mieli odpowiadać za szpiegostwo
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polsko-niemieckie konsultacje w Berlinie. Tusk spotkał się z Merzem
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Polak zamordowany w Hiszpanii. Sprawca złapany po 15 latach
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Żołnierz zginął na Litwie. Wszczęto śledztwo
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Zrobili sobie lodowisko w Tatrach. "To nie będzie fajna przygoda, tylko lodowy grób"
Relacje Polska-Niemcy: brak przełomu przed konsultacjami
Relacje Polska-Niemcy: brak przełomu przed konsultacjami
Ukraiński dyplomata ostrzega. Rozważa zamrożenie wojny z Rosją
Ukraiński dyplomata ostrzega. Rozważa zamrożenie wojny z Rosją
Żurek o wyroku TSUE: Będziemy rozmawiać, jak to zrealizować
Żurek o wyroku TSUE: Będziemy rozmawiać, jak to zrealizować