Warszawa. Polskie Babcie maszerują. Będą chodzić co czwartek
Przez dwie godziny kobiety zrzeszone w grupie Polskie Babcie demonstrowały na ulicach stolicy. Zebrały się na rondzie de Gaulle’a. Wbrew pozorom nie było to tylko zgromadzenie starszych pań. Polskim Babciom kibicuje wielu młodych ludzi.
04.02.2021 20:03
Czwartkowe spotkanie, na które stawiło się kilkadziesiąt osób wyposażonych w tęczowe flagi i transparenty jednoznacznie określające charakter zgromadzenia, było, jak zapowiedziały Polskie Babcie na Facebooku, sprzeciwem wobec zniewalaniu ludzi.
Kobiety postanowiły, że takie spotkania będą się odbywały w stolicy w każdy czwartek. Ich spacery będą protestami przeciwko doprowadzaniu Polski do ruiny. Polskie Babcie nie chcą, by ofiarami złych zjawisk, których są świadkami, były ich wnuki.
Babcie niepokoją polskie problemy. To - jak wyliczają - "edukacja, klimat, wojna bratobójcza, zaścianek, ograniczanie wolności, homofobia, zakuty konserwatyzm, antysemityzm, ograniczanie praw kobiet". Tej ostatniej sprawie poświęciły swoją demonstrację w czwartek. - Protestujemy przeciw zniewalaniu ludzi. Prawo kobiet do podejmowania decyzji uważamy za niezbywalne - tłumaczyły cel zgromadzenia.
"Polskie Babcie, mamy już swoje lata - bolą nas stawy biodrowe, strzyka nam w kolanach, odmawiają posłuszeństwa sfatygowane kręgosłupy, ale nie możemy przemilczeć i zignorować tego, co dzieje się w naszym kraju. Stoimy na ulicy, chodzimy, krzyczymy, protestujemy, bo drogi jest nam los naszych córek i naszych wnuczek" - oznajmiają w mediach społecznościowych.
Warszawa. Polskie Babcie maszerują. Będą chodzić co czwartek. Dla dobra córek i wnuków
Oprócz czwartkowych spotkań Polskie Babcie mają jeszcze jedną misję; zaangażowały się w obronę trzech aktywistek - Joanny Gzyry-Istandar, Anny Prus i Elżbiety Podleśnej, które zostały pozwane przez sąd w Płocku za "obrazę uczuć religijnych" w związku z Matką Boską tęczową. 17 lutego pojawią się na kolejnej sprawie w Płocku w akcie solidarności, bo chcą, by hasło strajkujących kobiet "Nigdy nie będziesz szła sama" zawsze miało przełożenie na sytuacje z życia. Wysłały też pismo do płockiego sądu, w którym przedstawiają swój punkt widzenia sytuacji, w której działaczki, umieszczające nalepki z Matką Boską z tęczową aureolą w przestrzeni publicznej w celu obrony ludzi ze środowisk LGBT, zostały oskarżone o obrazę uczuć religijnych.