Warszawa. Policyjny pościg. Pijany 41-latek uciekał na kradzionym rowerze
Stołeczni policjanci zatrzymali po pościgu 41-laka, który uciekał na skradzionym rowerze. Mężczyzna zaskakująco sprawnie wprowadził w błąd funkcjonariuszy.
O sprawie poinformowała w poniedziałek Komenda Stołecznej Policji. Służby dostały zawiadomienie o kradzieży. Chodziło o rower.
- Sprawca został zauważony przez samego pokrzywdzonego. Ukradł mu rower z balkonu i na nim uciekał – przekazała nadkom. Joanna Węgrzyniak z KSP.
Na miejsce zdarzenia udali się mundurowi, którzy od razu podjęli pościg za złodziejem. Mężczyzna został zatrzymany kilka minut później.
Warszawa. Mężczyzna był nietrzeźwy
Okazało się, że jechał na rowerze pod wpływem alkoholu.
Do końca kwietnia do Polski ma trafić ponad 300 tys. szczepionek Johnson & Johnson
Mężczyzna postanowił jednak wprowadzić w błąd interweniujących funkcjonariuszy.
- Podawał dane, które w żaden sposób się nie potwierdzały, na większość pytań twierdził, że nie zna odpowiedzi – dodała nadkom. Węgrzyniak.
Dość szybko jednak wyszło na jaw, dlaczego mężczyzna nie chciał powiedzieć prawdy. Z ustaleń służb wynika, że 41-latek był poszukiwany, miał do odbycia karę dwóch i pół roku więzienia.
Nietrzeźwy złodziej został zatrzymany i doprowadzony na komendę. Tam mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. 41-latek przygodę z przejażdżką kradzionym rowerem zakończył w areszcie.