Warszawa. Policjanci upamiętnili tragicznie zmarłe psy. "Były wiernymi towarzyszami"
Odsłonięto tablice upamiętniającą sześć psów, które 21 lutego zginęły w wyniku awarii ciepłowniczej. Na czwartkowej uroczystości w laboratorium kryminalistycznym Komendy Stołecznej Policji obecny był Komendant Stołeczny Policji Paweł Dobrodziej. Podkreślił, że to akt pamięci o tych, którzy zawsze z chęcią i wiernością służyli Policji.
- Odsłoniliśmy tablicę, która ma nam przypominać o czworonożnych funkcjonariuszach, którzy zawsze z chęcią i wiernością służyli Policji. To akt pamięci o nich - powiedział Komendant Stołeczny Policji Paweł Dobrodziej.
Komendant podkreślił, że śmierć psów to tragedia i strata nie tylko dla policjantów i pracowników laboratorium kryminalistycznego, ale także dla wszystkich, którzy służą i pracują w Komendzie Stołecznej Policji.
Warszawa. Upamiętniono policyjne psy
- czworonożni funkcjonariusze byli nie tylko wiernymi towarzyszami, ale przede wszystkim specjalistami w badaniach osmologicznych. Dzięki posiadanym przez nich cechom oraz rozwiniętym podczas szkoleń umiejętnościom i doskonałą współpracą z opiekunami, wiele skomplikowanych zagadek kryminalistycznych zostało rozwiązanych - dodał Paweł Dobrodziej.
Zobacz także: Lodówka z niespodzianką. Wielka akcja policji. Tego się nie spodziewali
Tablica upamiętnia sześć psów, które zginęły w wyniku awarii ciepłowniczej: Edamisa, Jogina, Jerka, Lasso, Longa i Magneta. Najdłużej, prawie 8 lat w policji pracował Edamis. Najkrócej Magnet - rok i 4 mieisące.
Przypomnijmy, psy zginęły w wyniku awarii ciepłowniczej na terenie laboratorium kryminalistycznego przy ul. Jagiellońskiej. Gorąca woda zalała kojce, w których znajdowały się psy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
