RegionalneWarszawaWarszawa. Oświadczenie rodziny Viki Gabor ws. pobicia

Warszawa. Oświadczenie rodziny Viki Gabor ws. pobicia

Policja zatrzymała mężczyzn podejrzanych o usiłowanie rozboju na 49-latku i jego córce. W zdarzeniu ucierpiał ojciec piosenkarki Viki Gabor. Rodzina wokalistki przesłała mediom oświadczenie.

Warszawa. Rodzina Viki Gabor wydała oświadczenie
Warszawa. Rodzina Viki Gabor wydała oświadczenie
Źródło zdjęć: © East News | Mateusz Jagielski

19.09.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:55

Mama piosenkarki Ewelina Gabor przesłała w piątek portalowi Onet oświadczenie, w którym informuje m.in., że tata Viki czuje się dobrze. Dziękuje też wszystkim, którzy udzielili pomocy i prosi o uszanowanie prywatności rodziny.

- Kochani, fakt jest taki, że zdarzenie z 11.09.2020 naprawdę miało miejsce. Jest to dla nas bardzo smutne, ze w czasach, w których żyjemy, nie możemy czuć się bezpieczni. Na całe szczęście mój mąż (tata Viki) czuje się dobrze, choć odniósł kilka poważnych obrażeń – dziękujemy za troskę. Z tego miejsca przede wszystkim chcieliśmy bardzo podziękować wszystkim, którzy udzielili nam tego dnia pomocy: ochroniarzowi, który zareagował na tę sytuację, policji za szybką interwencję i uchwycenie sprawców (Komenda Rejonowa Policji Warszawa ll, ul. Malczewskiego 3/5/7), dziękujemy medykom i przechodniom, którzy nie przeszli obojętnie i udzielili wsparcia w schwytaniu sprawców - napisała w oświadczeniu przesłanym Onetowi Ewelina Gabor.

Mama piosenkarki wyraziła nadzieję, że sprawcy poniosą odpowiednią karę i że będzie to dla nich nauczka na całe życie. Poprosiła też o uszanowanie prywatności rodziny i zaprzestanie kontaktowania się w celu uzyskania komentarza.

Do zdarzenia doszło 11 września około godziny 22.30.

Jak podał PAP, 13-letnia piosenkarka Vika Gabor wybrała się z rodzicami do sklepu przy ulicy Konstruktorskiej. Do budynku miał wejść tylko ojciec dziewczyny Dariusz, sama Wiktoria (Vika) wraz z matką Eweliną czekały na zewnątrz. Znajdowała się tam również grupa mężczyzn.

W pewnym momencie 17-letni Kamil T. i o rok starszy Dominik P., używając wulgaryzmów, rozkazali dziewczynie oddać pieniądze.

Gdy piosenkarka ze swoją matką odeszły na bok, ze sklepu wyszedł ojciec 13-latki i zwrócił uwagę agresorom. Wówczas mężczyźni rzucili się na 49-latka, powalili go na ziemię i zaczęli kopać. Mężczyźnie pomógł ochroniarz, który zawiadomił też policję.

Policja zatrzymała młodych napastników. Jak się okazało, mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.

Za zarzucany czyn grozi im do 12 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)