Warszawa. Niechciana pamiątka z wakacji. Pies ostrzegł domowników przed skorpionem
Stołeczna straż miejska w starciu ze skorpionem. Strażnicy musieli odłowić egzotycznego intruza, znalezionego w mieszkaniu rodziny, która wróciła z wakacji we Włoszech. Prawdopodobnie jadowity pajęczak ukrył się w bagażu i tak dostał się do Polski.
Do interwencji ekopatrolu straży miejskiej doszło w jednym z mieszkań na Szczęśliwicach. Mieszkańców zaniepokoiło zachowanie ich psa. Był zdenerwowany, szczekał głośno, próbując ostrzec domowników przed niebezpieczeństwem.
Szybko okazało się, że bohaterski czworonóg miał rację podnosząc alarm. W mieszkaniu grasował niewielki skorpion. - Nieproszony gość miał kilka centymetrów i miał się całkiem dobrze. Z relacji mieszkańców wynika, że mogli go przywieźć z wakacji we Włoszech - tak o sobotniej akcji poinformowali we wtorek strażnicy miejscy.
Funkcjonariusze z ekopatrolu złapali intruza i odwieźli go Centrum CITES w warszawskim Ogrodzie Zoologicznym. Będzie tam mógł żyć bezpiecznie, równocześnie nie zagrażając innym.
Warszawa. Niechciana pamiątka z wakacji. Pies ostrzegł domowników przed skorpionem
Te stawonogi, żyjące w gorących rejonach, również w Europie, nie stronią od ludzkich siedzib. Potrafią szukać schronienia w pościeli, ubraniu lub w butach. Atakują tylko wtedy, gdy czują się zagrożone. Następstwem ukąszenia skorpiona jest ból, zaczerwienienie i obrzęk. To bardzo nieprzyjemne, jednak nie zawsze stanowi zagrożenie życia. Jad w kolcu na końcu odwłoka może być niebezpieczny dla dzieci i osób starszych, z niewydolnością oddechową i chorobami serca, ale tylko kilka gatunków na świecie może przyczynić się do śmierci zdrowego, dorosłego człowieka.