RegionalneWarszawaWarszawa. Nastolatkowie brutalnie pobili kolegę. Pomylili go z inną osobą

Warszawa. Nastolatkowie brutalnie pobili kolegę. Pomylili go z inną osobą

Policjanci zatrzymali czworo nastolatków podejrzanych o pobicie, rozbój, znieważenie i groźby karalne. Sprawcy bili 16-letniego chłopca pięściami po twarzy, kopali po brzuchu, wulgarnie wyzywali i grozili śmiercią. Po wszystkim okazało się, że pomylili go z inną osobą.

Warszawa. Policjanci zatrzymali nastoletnich sprawców napadu
Warszawa. Policjanci zatrzymali nastoletnich sprawców napadu
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Anna Krasko

27.01.2021 12:01

Jak podkreśla policja, kiedy rodzice zobaczyli swojego pobitego syna, byli przerażeni. 16-latek miał siniaki na ciele, podbite oczy i obrzęki na twarzy. Ledwo dotarł do mieszkania o własnych siłach.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału nieletnich. Ustalili, że dwóch 16-latków, 14-latek i 15-letnia dziewczyna zwabili pokrzywdzonego w okolice stawu w Parku Arkadia. Tam wymierzyli mu sprawiedliwość, gdyż rzekomo miał na nich naskarżyć.

Nastolatkowie działali wspólnie. Bili ofiarę pięściami po twarzy i ciele, kopali po brzuchu, wyzywali, poniżali i grozili, że go zabiją. Zakładali chłopcu na głowę foliową torbę i odcinali dopływ powietrza, obserwując, czy się dusi. 16-latek o mało nie zmarł. Kiedy był całkowicie bezbronny, przeszukali go. Ukradli mu metalową pałkę teleskopową, chusteczki, gumy do żucia oraz zapalniczkę. Później zorientowali się, że pomylili go z inną osobą. Nic jednak z tym nie zrobili.

Policjanci sukcesywnie odwiedzali mieszkania napastników i zatrzymywali ich. Następnie w obecności rodziców wszyscy zostali przesłuchani jako nieletni sprawcy czynów karalnych. Cała czwórka usłyszała zarzuty rozboju, znieważenia, gróźb karalnych, pobicia, narażenia pokrzywdzonego na niebezpieczeństwo bezpośredniego utraty życia oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Usłyszeli też zarzuty naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia trwającego powyżej 7 dni.

- Teraz za swoją brutalność i bezwzględność poniosą odpowiedzialność przed sądem rodzinnym i nieletnich, za co mogą zostać umieszczeni w ośrodku poprawczym – podkreślił oficer prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II podkom. Robert Koniuszy.

Gdyby sprawcy byli dorośli, sąd mógłby ich skazać nawet na 12 lat więzienia. W związku tym, że podejrzani są nieletni, decyzję w tej sprawie podejmie sąd rodzinny i nieletnich.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)