Warszawa. Napadał na kobiety i wyrywał im torebki
Mokotowska policja zatrzymała 30-latka, który dopuścił się trzech rozbojów na kobietach. Mężczyźnie grozi teraz do 12 lat więzienia.
09.06.2020 09:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
30-latek napadał na kobiety w stolicy, wyrywając im torebki z całą zawartością oraz kradnąc portfele. Mężczyzna jednej z pokrzywdzonych ukradł również rower. Rozbojów dopuszczał się na stołecznych ulicach na przełomie maja i czerwca, a obecnie ukrywał się w jednym z pustostanów przy ul. Wygoda na Mokotowie.
Warszawa. „Mężczyzna lekceważąco podszedł po funkcjonariuszy”
Funkcjonariusze z mokotowskiego wydziału do zwalczania przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu po ustaleniu prawdopodobnego miejsca jego pobytu, złożyli mężczyźnie niezapowiedzianą wizytę.
"Mężczyzna lekceważąco podszedł po funkcjonariuszy i stwierdził, że nie zamierza wydawać żadnych przedmiotów, które ukradł. Operacyjni w trakcie czynności znaleźli telefony komórkowe skradzione w wyniku rozboju, klucze od mieszkań, kalendarzyk, zapiski z kradzionych portfeli oraz inne przedmioty świadczące o tym, że dopuścił się tych przestępstw" – informuje Komenda Stołecznej Policji.
"Zobacz także: Karma szybko wraca. Kradł w sklepie. Tego się nie spodziewał"
30-latek został zatrzymany i trafił do aresztu, a na wniosek policjantów oraz prokuratora został zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. Złodziejowi damskich torebek i roweru grozi teraz do 3 lat więzienia.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl