RegionalneWarszawaWarszawa. Mieszkania na ostatnią chwilę. Student szuka lokum

Warszawa. Mieszkania na ostatnią chwilę. Student szuka lokum

Rok akademicki rozpoczyna się w piątek. Wielu studentów stołecznych uczelni zachowało zimną krew i poszukiwania stancji zostawiło na ostatnie dni września. Pomaga sieć i studenckie fora. Ale tanio nie jest.

Warszawa. Maleńki, schludny, umeblowany pokoik dla studenta lub studentki. Ze znalezieniem nie ma kłopotu, choć tanio nie jest
Warszawa. Maleńki, schludny, umeblowany pokoik dla studenta lub studentki. Ze znalezieniem nie ma kłopotu, choć tanio nie jest

30.09.2021 18:29

"Student 1-go roku Pielęgniarstwa na WUMie szuka pokoju do wynajęcia! Niestety przez różne zawirowania robię to dopiero teraz. Dzielnice, które mnie najbardziej interesują to: Bielany, Bemowo, Wola, Żoliborz, Ochota, Mokotów, Śródmieście. Chciałbym zmieścić się z opłatami do 1200 złotych.

Jestem osobą otwartą, bezkonfliktową i lubię sprzątać. Nie będzie mi przeszkadzało, jeśli współlokator zaprosi paru znajomych, czy zrobi imprezę. Z planu wynika, że więcej będę poza mieszkaniem, niż w mieszkaniu" - napisał internauta na Facebooku.

Reakcja była błyskawiczna: propozycje wynajęcia pokoju lub niewielkiej kawalerki tak bezkonfliktowemu, a wręcz pożądanemu lokatorowi czy też współlokatorowi posypały się w sieci momentalnie. W ofercie maciupeńka kawalerka 17 metrów kwadratowych, ale za 1200 złotych miesięcznie i już z opłatami, zamykany na klucz pokój w mieszkaniu na Bielanach przy metrze Wawrzyszew, po remoncie, za 800 złotych, czy pokój na Bemowie za 915 złotych ze wszystkimi opłatami.

Warszawa. Mieszkania na ostatnią chwilę. Student szuka lokum. Znajdzie, choć wszystko zależy od tego, ile kasy ma na to

To naprawdę wyjątkowe propozycje. Niewielu studentów dysponuje budżetem na stancję, przekraczającym tysiąc złotych, a to znaczy, ż większość będzie musiała studia spędzić w towarzystwie innych.

Warszawa. Jeszcze na dzień przed inauguracją roku akademickiego 2021/2022 w sieci trwało nerwowe poszukiwanie lokum dla studenta (Facebook)
Warszawa. Jeszcze na dzień przed inauguracją roku akademickiego 2021/2022 w sieci trwało nerwowe poszukiwanie lokum dla studenta (Facebook)

Samotność w latach studiów rzadko jest pożądana, a poza tym taki komfort kosztuje znacznie więcej. Niektórym naprawdę się udaje zapewnić sobie spokój i zmieścić się w niższej strefie cenowej, trafiając na przykład na ogłoszenie oferujące "studio dla studenta" kilkunastometrową hybrydę sypialni wyposażonej w blat kuchenny, reklamowane zdaniem "Nie czekasz w kolejce do kuchni czy łazienki - masz wszystko własne".

Znalezienie stancji nie jest zadaniem łatwym. I to wcale nie ci, którzy do spraw bytowych podeszli sumiennie, są wygranymi. Szukanie na ostatnią chwilę ma też swoje dobre strony. Cena zależy od determinacji obu stron, a mieszkań na rynku jest sporo.

Trzeba jednak bardzo uważać, by nie wpaść w pułapkę, którą stanowić może dosłownie wszystko. Może to być porażająca stawka kaucji, czasami w wysokości trzykrotnego czynszu. W ogłoszeniach trafiają się też "tanio-drogie" anonse. Bo okazuje się, że do przyciągającej oko ceny 1500 złotych dochodzi oczywiste, ale nie ujęte w ogłoszeniu oczekiwanie właściciela uiszczania stałych opłat - czynszu, prądu, ogrzewania, wody, śmieci, internetu, co winduje kwotę do wielkości nie na studencką kieszeń. Przeciętny koszt wynajęcia dwupokojowego lokum w stolicy wynosi aż 2990-3000 złotych.

Trzeba też uważać na "patostancje", gdy właściciel z kilkupokojowego mieszkania tworzy kombinat akademikowy, z kilkuosobowymi pokojami, jedną łazienką i jedną wspólną kuchnią. To miejsca, gdzie koszt wynajęcia przestrzeni do spania to 400-500 złotych.

Warszawa. Studenci wracają. Rynek mieszkań znów się ożywił

I dla studentów, i dla posiadaczy mieszkań do wynajęcia czas pandemii był trudny. Nie tylko z uwagi na nieobecność studentów, ale także z powodu wstrzymania ruchu turystycznego, alternatywy zarobkowej. Dzielą więc radość studentów z powrotów na uczelnie. Jednak wszyscy zdają sobie sprawę, że to może znów w każdej chwili się zmienić.

- To wpływa na wybory lokali. Bo kiedyś chodziło tylko o dobre, idealnie zlokalizowane miejsce do spania z dobrym dojazdem na uczelnię. Teraz część zajęć będzie prowadzona zdalnie, więc trzeba było bardzo postarać się o taki kąt, w którym komfortowe będzie także przebywania przez wiele godzin - mówi Karina, która studenckie życie zna tylko z kilku miesięcy roku akademickiego 2019/2020. W marcu wróciła do domu rodzinnego w województwie wielkopolskim. Na trzecim roku znów więc wraca na stancję.

Poszukiwania podjęte nawet na naprawę ostatnią chwilę, w czwartek, na dzień przed inauguracją wyczekiwanego roku akademickiego 2021/22, mogą zakończyć się sukcesem. Kierowane wyłącznie do studentów oferty nadal czekają. Tanio nie jest, ale nadal na coś ciekawego można trafić. Czasem ogłoszenie ma mrożące adnotacje - "z zagranicznymi studentami nie współpracuję", "tylko niepalący", "bez żadnych zwierząt", "bez imprez", "bez nocowania znajomych", ale wiary w znalezienie prawdziwej perły tracić nie należy.

W czasie pandemii w stolicy w siłę urosła branża tworząca strukturę najmu krótko i średnioterminowego. Takie mieszkanie łatwo znaleźć na platformach stworzonych specjalnie w takim celu. Oferowane są lokale na tydzień, miesiąc, bądź kilka. Tu można wprowadzić się na tydzień, przetestować pokój i podjąć decyzję o przedłużeniu umowy lub szukać kolejnego.

Źródło artykułu:wawalove.pl
warszawastudenciuczelnie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)