Warszawa. "Mam nadzieję, że Polska leży w Europie". Kieślowski i inne pomysły na zmiany

Tytuł projektu, który sfinansowany ma być z budżetu obywatelskiego, zaczerpnięty został z fragmentu jego wypowiedzi "Mam nadzieję, że Polska leży w Europie". Kieślowski w taki sposób dziękował w roku 1988 za nagrodę Felixa - Europejskiej Nagrody Filmowej, przyznawanej najlepszym europejskim produkcjom filmowym.

Autorzy projektu chcą, by na ulicy Kieślowskiego, na ciągu pieszo-rowerowym, który biegnie w kierunku Powsina, pojawiła się instalacja w formie roweru, nawiązująca do jednej ze scen z "Dekalogu".

Edukacja, dotycząca patrona ulicy, nie ograniczy się do znaków - ma wiązać się z realnym propagowaniem wiedzy biograficznej i filmowej.

Wybór elementów utrwalających pamięć o Krzysztofie Kieślowskim będzie - jak zapowiada projekt - będzie efektem konkursu zorganizowanego w Centrum Kultury Wilanów oraz cyklu projekcji filmowych dla młodzieży, a także "maratonu filmowego” w sali widowiskowej Urzędu Dzielnicy Wilanów.

W czasie takich imprez mogą pojawiać się na spotkaniach aktorzy grający w filmach słynnego reżysera "Trzech kolorów". Być może w szczególnych momentach, w rocznice i przy okazji ważnych wydarzeń, będzie można zorganizować uliczną iluminację właśnie w tych trzech barwach.

Czy ten nietuzinkowy pomysł na zaprezentowanie w wyjątkowy sposób, kim jest patron ulicy, pomoże w propagowaniu dorobku wybitnego filmowca okaże się latem. Trwa bowiem rozpatrywanie tego i 2198 innych zgłoszeń do budżetu obywatelskiego na 2022 rok.

Jak informuje stołeczny ratusz, urząd sprawdza teraz możliwość ich realizacji, sugeruje poprawki i korekty, pomaga autorom dopracować pomysły.

Ocena pomysłów zgłoszonych w bieżącej edycji potrwa do 4 maja. W czerwcu każdy warszawiak będzie mógł zagłosować na wybrane projekty, a te, które dostaną najwięcej głosów, będą zrealizowane w 2022 roku.

Warszawa. "Mam nadzieję, że Polska leży w Europie". Pomysły na zmianę stolicy dzięki środkom zagwarantowanym w budżecie obywatelskim

Tegoroczny zestaw propozycji już można analizować na miejskiej stronie budżetu. Liderzy, tworzący zgłoszenia, mieli na uwadze przede wszystkim podniesienie komfortu życia mieszkańców dzielnic. Najwięcej jest projektów oświetlenia ulic, urządzenia kieszonkowych parków, placyków zabaw dla dzieci, osiedlowych tężni solankowych, budek lęgowych dla ptaków, ścieżek rowerowych czy zainstalowania stojaków i wiat na rowery albo urządzenia boisk i plenerowych siłowni.

Ale są pomysły pełne fantazji, jak dzielnicowe neony, bajkowe plenery w parkach, literackie spacery, letnia scena dla młodych i dojrzałych talentów, czy praktyczne, jak stworzenie kawiarenki naprawczej, w której będzie można przedłużyć życie przedmiotom użytkowym, elektronicznym sprzętom, poprosić o przeróbki krawieckie garderoby, naprawę butów czy usługi „złotej rączki”. Taka kawiarenka ma być miejscem, w którym można naprawić uszkodzone rzeczy oraz otrzymać wskazówki, jak z takimi zadaniami w przyszłości radzić sobie samemu, służyć więc będzie całej społeczności z korzyścią dla środowiska.