Warszawa. Kontrowersyjny wieniec przed pomnikiem smoleńskim. Doszło do szarpaniny
Przed pomnikiem smoleńskim na placu Piłsudskiego w środę doszło do incydentu. Zamaskowane osoby przebrane w czerwone stroje chciały złożyć przed pomnikiem wieniec z szarfą "95 ofiarom Kaczyńskiego". Wieniec zabrali im żołnierze.
W środę na pl. Piłsudskiego funkcjonariusze zabezpieczali uroczystość miesięcznicy smoleńskiej. Na miejscu było kilkudziesięciu policjantów.
W pewnej chwili doszło do incydentu. Jak poinformował TVN Warszawa, grupa trzech osób, przebranych w czerwone kostiumy i w maski, próbowała złożyć wieniec z napisem "95 ofiarom Kaczyńskiego" pod pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Przeszkodziła im w tym policja. Wywiązała się szarpanina.
Grupa chciała złożyć wieniec dwukrotnie. Najpierw położyli go przed policjantami. Przyszło wojsko i odebrało wieniec.
Następnie położyli wieniec przed kordonem i od razu na nim usiedli. Ponownie interweniowało wojsko. Doszło do szarpaniny z żołnierzami, którzy ostatecznie odebrali wieniec.
Wówczas członkowie grupy przez megafon oskarżyli żołnierzy, że kradną ich własność. Przez megafon krzyczeli m.in.: "złodzieje, przebierańcy w wojskowych mundurach, coraz więcej przebierańców, o oryginał coraz trudniej".
W środę rano politycy PiS, w tym m.in. premier Mateusz Morawiecki i wicepremier Jarosław Kaczyński, uczcili pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej. Po mszy przedstawiciele rządu i politycy PiS przeszli na pl. Piłsudskiego, gdzie złożono kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 r.
Źródło: TVN Warszawa
Trwa ładowanie wpisu: twitter