Warszawa. Kierowca ślepy i głuchy na sygnały policji. Uciekał, bo miał powody

Filmowe sceny pościgowe rozegrały się na ulicach Pragi-Północ w nocy z wtorku na środę. Rozpędzoną mazdę próbowali zatrzymać policjanci z drogowego parolu. Kierowca zignorowały sygnały mundurowych i pędził na oślep przed siebie. Miał swoje powody - kiedy wreszcie jego dzika ucieczka zakończyła się na płocie, okazało się, że nie jest czysty jak łza.

Warszawa. Kierowca ślepy i głuchy na sygnały policji. Uciekał, bo miał powodyWarszawa. Kierowca uciekał przed policją. Miał poważne powody
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Barbara Kwiatkowska
SKOMENTUJ

Filmowe sceny pościgowe rozegrały się na ulicach Pragi-Północ we wtorkowy wieczór. Rozpędzoną mazdę próbowali zatrzymać policjanci z drogowego parolu. Kierowca zignorowały sygnały mundurowych i pędził na oślep przed siebie. Miał swoje powody - kiedy wreszcie jego dzika ucieczka zakończyła się na płocie, okazało się, że nie jest czysty jak łza.

Za kierownicą mazdy siedział 21-letni mężczyzna. Najpierw ominął patrol drogówki, który próbował go zatrzymać do kontroli. Potem, mimo pościgu policji, która dawała uciekającemu kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe, gnał przed siebie, nie przejmując się działaniami policyjnego pościgu.

Według policji uciekinier stwarzał poważne problemy na drodze. Cud, że nie doszło do innego wypadku niż ten, który dotyczył jego pojazdu. W efekcie 21-latek wylądował bowiem na ogrodzeniu jednej z posesji. Nic mu się nie stało. Wysiadł z pojazdu i kontynuował swoją ucieczkę pieszo. Policja dopadła go, obezwładniła i aresztowała.

Warszawa. Kierowca ślepy i głuchy na sygnały policji. Miał powody do ucieczki

Teraz poniesie przykre konsekwencje. Nie tylko ucieczki, bo - jak informuje komisarz Piotr Świst ze stołecznej komendy policji, okazało się, że mężczyzna był poszukiwany listem gończym, posiadał marihuanę i miał zakaz prowadzenia pojazdów.

Marihuanę w foliowym woreczku znaleźli policjanci na siedzeniu wewnątrz samochodu. Nie wiadomo jednak, czego najbardziej obawiał się mężczyzna - znalezienia przez policję tego specyfiku, czy też odkrycia, że od dawna powinien być w zakładzie karnym. List gończym w celu doprowadzenia go do takiej placówki dawno już wystawiła policja, a na dodatek od jakiegoś czasu nie wolno mu było siadać za kierownicę.

Babski wypad w góry Natalii Szroeder, Igi Lis i Darii Zawiałow

Wybrane dla Ciebie

Nowe sankcje USA. Na celowniku irańska flota cieni i minister
Nowe sankcje USA. Na celowniku irańska flota cieni i minister
Hołownia uderza w polityków PiS. "Powinni złożyć mandaty"
Hołownia uderza w polityków PiS. "Powinni złożyć mandaty"
Putin o zawieszeniu broni. Zwrócił się do Trumpa
Putin o zawieszeniu broni. Zwrócił się do Trumpa
Trump o rozmowach z Putinem. "Mam nadzieję, że postąpi właściwie"
Trump o rozmowach z Putinem. "Mam nadzieję, że postąpi właściwie"
Apelacja w sprawie zabójstwa 10-letniej Sary. Prokurator żąda bezwzględnego dożywocia
Apelacja w sprawie zabójstwa 10-letniej Sary. Prokurator żąda bezwzględnego dożywocia
Kiedy rozmowa Trump - Putin? Jest odpowiedź doradcy prezydenta
Kiedy rozmowa Trump - Putin? Jest odpowiedź doradcy prezydenta
Sankcje nie działają. Rosja otrzymuje zagraniczne urządzenia do dronów
Sankcje nie działają. Rosja otrzymuje zagraniczne urządzenia do dronów
Putin o zawieszeniu broni. Stawia warunek
Putin o zawieszeniu broni. Stawia warunek
Izraelski atak w Syrii. Zbombardowali budynek w Damaszku
Izraelski atak w Syrii. Zbombardowali budynek w Damaszku
Putin i Łukaszenka podpisali gwarancje bezpieczeństwa
Putin i Łukaszenka podpisali gwarancje bezpieczeństwa
Historyczna korespondencja. Donald Tusk otrzymał cenny podarek od prezydenta Erdogana
Historyczna korespondencja. Donald Tusk otrzymał cenny podarek od prezydenta Erdogana
RIA Nowosti zamyka biuro w Atenach. Padły oskarżenia
RIA Nowosti zamyka biuro w Atenach. Padły oskarżenia