Warszawa. Jolanta Brzeska i Andrzej Rzepliński z honorowym obywatelstwem. Jednogłośnie, ale nie jednomyślnie
Zamordowana działaczka lokatorska Jolanta Brzeska oraz były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński zostali honorowym obywatelami Warszawy. Jednak już przed czwartkowym głosowaniem pojawiły się niespójności Koalicji Obywatelskiej.
Problem w tym, że kandydaci do tytułu mieli być wybierani w jednym głosowaniu. Takie podwójne wybory miały zmusić radnych PiS do zagłosowania - nolens volens - na byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego.
Dwoje radnych KO - Agata Diduszko-Zyglewska i Marek Szolc z Wiosny - opublikowali w czwartek przed południem oświadczenie, w którym uznają, że Jolanta Brzeska powinna zostać uczczona tytułem jako "dzielna i niestrudzona działaczka lokatorska, zamordowana przez sprawców, których od dekady nie udało się odkryć organom ścigania i jest symbolem Warszawy z czasów dzikiej reprywatyzacji".
Warszawa. Jolanta Brzeska i Andrzej Rzepliński z honorowym obywatelstwem. Ale nie jednogłośnie
W tym samym wystąpieniu radni uznali, że - choć darzą profesora Rzeplińskiego ogromnym szacunkiem - mają mu za złe, że pod jego przewodnictwem Trybunał Konstytucyjny w 2015 roku wydał upokarzające orzeczenie w sprawie roszczeń rodziców spodziewających się narodzin ciężko chorego dziecka, którym odmówiono prawa do rzeczowej informacji. Radni skrytykowali też profesora za jego słowa o uczestniczących w jesiennych demonstracjach kobietach i mężczyznach, protestujących wobec zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych.
Ostatecznie jednak radni zdecydowali, żeby głosować nad projektem bez dyskusji. Za przyznaniem honorowego obywatelstwa Jolancie Brzeskiej i Andrzejowi Rzeplińskiemu było 55 radnych. Nikt nie zagłosował przeciw.
