Warszawa. Frog trafi jednak do więzienia. Sąd podtrzymał wyrok

"Frog", czyli Robert N., znany jest opinii publicznej z niebezpiecznych rajdów w zawrotnym tempie po Warszawie oraz na trasie między Jędrzejowem a Kielcami. Nagrania z popisów kierowcy trafiły wówczas do sieci. Pierwsze wyroki sądu związane z prowadzeniem auta po stolicy, uprawomocniły się w 2016 roku, kiedy to mężczyzna został skazany za łamanie przepisów drogowych. Sąd zadecydował wtedy między innymi o trzyletnim zakazie prowadzenia pojazdów. Jednak szybko okazało się, że Robert N. nie ma zamiaru przestrzegać narzuconych mu zakazów.

Warszawa. Prowadził auto mimo zakazu sądowego

W styczniu tego roku Sąd Rejonowy na warszawskiej Woli stwierdził, że Frog winny jest kierowania samochodem pomimo zakazu i wydał wyrok skazujący ulicznego rajdowca na półtora roku więzienia oraz zabronił mu prowadzenia wszelkich pojazdów przez okres ośmiu lat.

Była to konsekwencja wydarzeń z września 2018 roku. Frog został zatrzymany do kontroli na ulicy Dywizjonu 303. Następnie, gdy okazało się, że jeździł swoim porsche mimo zakazu, zainteresowała się nim prokuratura.

Wyrok, który zapadł w styczniu był nieprawomocny. Oskarżony wraz z obroną wnosili, aby zamienić więzienie na grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych.

Warszawa. Sąd Okręgowy utrzymał wyrok

Jak podaje portal TVN Warszawa, 3 września w czwartek wyrok uprawomocnił się. Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał decyzję sądu pierwszej instancji.