Warszawa. Awarie sieci energetycznej i ciepłowniczej

Awarię sieci energetycznej na terenie Starego Mokotowa potwierdziło biuro prasowe firmy Innogy. - Przerwa w dostawie energii objęła między innymi odbiorców mieszkających przy ulicach Puławskiej, Madalińskiego czy alei Niepodległości. Na początku przerwa dotknęła około 1600 odbiorców - przekazał w rozmowie z serwisem tvnwarszawa.pl Paweł Blados z zespołu komunikacji Innogy.

Poinformowano, że awaria powinna zostać usunięta do godz. 20. Blados dodał, że "większość osób powinna już je mieć znów zasilanie, bądź odzyskać je wkrótce". - Do zakończenia prac mogą jednak zdarzyć się jeszcze drobne przerwy w dostawach - zaznaczył.

W poniedziałek do awarii doszło również na warszawskim Solcu. Łącznie mieszkańcy siedmiu budynków utraciło dostęp do energii cieplnej: pięć przy ul. Solec oraz po jednym przy ul. Tamka i Kruczkowskiego. Około godz. 8 we wtorek planowane jest przywrócenie dostaw. Rzeczniczka ratusza Karolina Gałecka potwierdziła, że awaria nie powinna trwać dłużej niż 24 godziny.

- Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego jest cały czas w gotowości - oświadczyła.

Zobacz też: Szczepienia polityków PiS poza kolejnością? Rzecznik rządu komentuje nieoficjalne informacje

W poniedziałek przed godz. 10 odnotowano rekord zapotrzebowania na moc w polskim systemie elektroenergetycznym. Przekroczyło ono 27 tys. MW - jest to najwyższy poziom w historii.

Szczytowy moment zapotrzebowania był między godz. 16 a 18. Zapotrzebowanie na moc ma związek z niezwykle niskimi temperaturami, jakie panowały w Polsce w ostatnich kilkudziesięciu godzinach.

Poprzedni rekord stwierdzono 10 grudnia - zapotrzebowanie wyniosło wtedy 26 817 MW.