Warszawa. Autobusy ruszyły z gazem. I lodówką. 100 niskoemisyjnych Solarisów dla stolicy
Tymczasem warszawski tabor autobusowy wzbogacił się o trzy gazowe autobusy w stołecznych barwach, ale w lipcu przybędzie ich 70. Do końca roku, kiedy dołączy kolejna pula, będzie ich już setka. Powinni je kochać i pasażerowie, i kierowcy.
Pierwsze autobusy na gaz wożą pasażerów na liniach 116 i 523. Mają klimatyzację, ładowarki USB, udogodnienia dla osób z dysfunkcjami wzroku i ruchu, monitoring bezpieczeństwa, elektroniczną informację zewnętrzną i wewnętrzną, systemy przeciwpożarowe, głosowe zapowiedzi przystanków oraz urządzenia do zliczania pasażerów. To wszystko to jednak już standard w pojazdach warszawskiej komunikacji. Będzie jednak jeszcze jedna nowość: po raz pierwszy kierowcy będą mieli do dyspozycji fantastyczne udogodnienie - mikrolodówkę do napojów.
Dostarczane do stolicy gazowe Solarisy występują w dwóch wersjach - krótsze i przegubowe. Ten napęd nie jest nowością w stolicy - Miejskie Zakłady Autobusowe eksploatują takie pojazdy od 2015 roku. Pierwsze były Solbusy, zasilane LNG czyli skroplonym gazem ziemnym. W następnych latach na stołecznych ulicach pojawiło się 110 MAN-ów na sprężony gaz ziemny.
Warszawa. Autobusy ruszyły z gazem. I lodówką. 100 niskoemisyjnych Solarisów dla stolicy
W planach są także dostawy autobusów z sanockiej fabryki Autosana. Kontrakt na ich dostawę podpisany był w zeszłym roku. Na jego podstawie do stolicy trafi w przyszłym roku 90 pojazdów na skroplony gaz ziemny. A wtedy - jak informuje komunikat ratusza - Miejskie Zakłady Autobusowe będą dysponowały 345 gazowcami, a Warszawa umocni swoją pozycję jednego z europejskich liderów w dziedzinie eksploatacji autobusów zeroemisyjnych.
Ceny w hotelach w górę. "Polacy są wyrozumiali, chcą tego"