Na stołecznych ulicach pojawiły się nietypowe maszyny - pralniomaty. To zupełna nowość. Zasada działania jest prosta. Jak wynika z opisu, zakładamy konto na stronie firmy obsługującej maazynę. Worek z brudnymi ubraniami wrzucamy do pralniomatu, kurier zabiera pranie, a w pralni następuje wycena usługi, którą akceptujemy (lub nie).
Potem już z górki - ubrania są prane, prasowane i dostarczane z powrotem do pralniomatu. Płacimy i odbieramy.
Czy nowa usługa sie przyjmie? Jak myślicie?