Uwaga na fałszywe oferty pracy za granicą

Rafał W. nie spodziewał się, że ten dzień zakończy w policyjnym areszcie. 39-latek został zatrzymany przez kryminalnych z Białołęki w lokalu, który zajmował. Niedługo po zgłoszonych oszustwach, policjanci namierzyli podejrzanego.

W trakcie zbierania materiału dowodowego, okazało się, że Rafał W. oferował pracę za granicą w branży budowlanej. Za oferowaną pracę pobierał pieniądze. Tym sposobem naraził pokrzywdzonych na straty wynoszące łącznie ponad 2.000 złotych. Okazało się również, że podejrzany już wcześniej był karany za takie przestępstwo. W komisariacie na Białołęce, Rafał W. usłyszał zarzuty oszustwa w recydywie.

A my przestrzegamy: lepiej nie skorzystać w ogóle z oferty wyjazdowej, jeśli nie jesteśmy pewni, czy jest ona uczciwa. Może stracić dużo więcej, niż pieniądze...