Uczniowie z ewakuowanego gimnazjum przy Hożej opuścili szpital
O sytuacji poinformowała dyrekcja placówki.
Wszyscy poszkodowani, którzy musieli zostać ewakuowani we wtorek z gimnazjum przy Hożej wyszli już ze szpitala. Zajęcia odbywają się całkowicie normalnie, a zarówno nauczyciele jak i uczniowie próbują powoli wrócić do normalnego rytmu edukacyjnego. Odpowiednie służby cały czas starają się wyjaśnić, co było przyczyną omdleń wśród podopiecznych placówki.
Do szpitali trafiło 13 uczniów lecz na szczęście okazało się, że nie muszą być dłużej hospitalizowani. Przypomnijmy, że 13 października konieczna była ewakuacja aż 365 osób. - Uczniowie poczuli się gorzej, podczas przygotowań do szkolnej uroczystości - relacjonował Piotr Świerkocz ze stołecznej straży pożarnej. - Jeśli chodzi o nasze działania, przeprowadziliśmy badania na terenie szkoły. Nasze urządzenia nie wskazały obecności substancji trujących - podkreślił strażak.
Sprawa nadal zatem pozostaje niewyjaśniona, a służby starają się rozwikłać zagadkę masowych omdleń wśród gimnazjalistów z Hożej. O całym zdarzeniu można szerzej przeczytać tutaj .