Szybciej pociągiem z Warszawy do Gdańska?
Nastąpi to najwcześniej za dwa lata...
25.02.2013 09:11
Do stycznia 2015 roku nie ma szans na skrócenie podróży pociągiem między Gdańskiem a Warszawą - nie pozostawia złudzeń prezes Polskich Linii Kolejowych. Teraz składy pokonują tę trasę w czasie od ponad pięciu do ponad sześciu i pół godziny - czytamy na stronie rozgłośni radiowej RMF FM.
Polskie Linie Kolejowe mają kłopoty z trwającym już od lat remontem na kolejowej trasie E-65. Wciąż nie wybrano następcy wyrzuconego podwykonawcy, który miał dokończyć prace na odcinku w okolicy Ciechanowa. - Troszeczkę mamy zaburzenia harmonogramowe i pewnie trzeba będzie przedłużyć zamknięcia. Nie przewidujemy niestety skrócenia przejazdu na tej trasie - tłumaczy prezes Polskich Linii Kolejowych Remigiusz Paszkiewicz.
Za to już w 2015 roku mamy dojeżdżać z Warszawy do Gdańska w około 2 godziny 45 minut. Pasażerów na tej trasie mają wozić szybkie pociągi typu Pendolino. Nie każdy pociąg będzie jednak jechał tak szybko.* Mowa tu tylko o pociągach bezpośrednich, które nie będą się zatrzymywać na żadnych stacjach po za stolicą.* **
- Założenie jest takie, że pociągi Pendolino mają to być pociągi o możliwie najkrótszym czasie przejazdu, jednakowoż muszą również zapewnić obsługę regionów, które są po drodze. Spora część tych pociągów będzie miała między Gdańskiem a Warszawą jeden lub dwa postoje na terenie województwa Warmińsko-Mazurskiego - mówił z kolei wiceminister transportu Andrzej Massel.