RegionalneWarszawaSyrenka znów z fontanną. Remont kosztował blisko 120 tys. zł

Syrenka znów z fontanną. Remont kosztował blisko 120 tys. zł

Syrenka znów z fontanną. Remont kosztował blisko 120 tys. zł
23.06.2016 16:41

Pomnik dłuta Ludwiki Nitschowej stoi nad Wisłą już 77 lat

Nad Wisłą znów działa fontanna wokół Syrenki warszawskiej; uszczelniono i wyczyszczono nieckę, jest również nowa instalacja tryskająca. Trwający miesiąc remont kosztował miasto blisko 117 tys. zł.

- Od dzisiaj ta fontanna, tak jak kiedyś, będzie tryskać wodą i mam nadzieję, że to miejsce stanie się bardzo dużą atrakcją dla warszawiaków i turystów - powiedziała w czwartek dziennikarzom Magdalena Łań z biura prasowego urzędu miasta. Podkreśliła, że nie można wchodzić do fontanny, ponieważ instalacja jest bardzo delikatna.

Łań wyjaśniła, że sama rzeźba nie była konserwowana, została tylko wyczyszczona. Ponadto - jak mówiła - zarówno piaskowiec, jak i brąz zostały pokryte "stosownymi warstwami zabezpieczającymi". Przypomniała, że teren, na którym znajduje się Syrenka jest stale monitorowany. Prace remontowe zostały wykonane na zlecenie Zarządu Terenów Publicznych.

"Typowo polska uroda"

Pomnik warszawskiej Syrenki dłuta Ludwiki Nitschowej stoi nad Wisłą od 77 lat. W sierpniu 1939 r. został odsłonięty przez prezydenta Stefana Starzyńskiego, który był inicjatorem powstania rzeźby. Twarz warszawskiej Syrence dała Krystyna Krahelska - harcerka, poetka, żołnierz AK, autorka jednej z najpopularniejszych piosenek Polski Walczącej "Hej chłopcy, bagnet na broń!".

Rzeźbiarka Ludwika Nitschowa była przyjaciółką jej ciotki i wykonała rzeźbę głowy Krystyny, którą zobaczył w pracowni artystki Starzyński. Zachwycił się wdziękiem i "typowo polską urodą" dziewczyny. Zasugerował, aby to ona pozowała Nitschowej do tworzonego przez nią właśnie pomnika warszawskiej Syrenki.

Nitschowa pracowała nad Syrenką w hali na terenie Stacji Filtrów warszawskich. Syrenka została wykonana w sławnej warszawskiej odlewni Braci Łopieńskich. Pomnik jako jedyny w Warszawie nieuszkodzony przetrwał okupację, powstanie i późniejszą akcje burzenia miasta przez Niemców.

(PAP)

Obraz
Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także