"Suchy" w rękach policji. Kolejny gangster z mokotowskiej grupy "obcinaczy palców"
Ofiary były torturowane, długotrwale przetrzymywane w strasznych warunkach, część z nich zastraszana nawet po zapłaceniu okupu
39-letni Marcin N., ps. "Suchy" został przetransportowany do Polski na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania z Wielkiej Brytanii, gdzie próbował się ukrywać. Odnaleźli go "Łowcy cieni".
"Suchy" należał do jednej z najbardziej brutalnych zbrojnych grup przestępczych tzw. grupy mokotowskiej. Centralne Biuro Śledcze Policji, pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, prowadzi obecnie śledztwo w tej sprawie. Grupa ma na swoim koncie m.in. uprowadzenia dla okupu oraz zabójstwa.
W latach 2000-2006 dokonała kilkunastu porwań. By zmusić rodziny ofiar do zapłacenia okupów, członkowie grupy przesyłali najbliższym odcięte palce porwanych osób. Dlatego też grupa uzyskała w tamtym czasie miano „gangu obcinaczy palców”. Ofiary były torturowane, długotrwale przetrzymywane w strasznych warunkach, część z nich zastraszana nawet po zapłaceniu okupu i wypuszczeniu na wolność. Gangsterzy działali z wyjątkową brutalnością: jedynie część pokrzywdzonych i ich rodzin decydowała się składać w tej sprawie zeznania. Do dzisiaj kilka uprowadzonych osób nie zostało odnalezionych.
Dopiero gdy w 2014 roku funkcjonariusze CBŚP zatrzymali kilkunastu członków mokotowskiej grupy, przełamana została zmowa milczenia. To pozwoliło na podjęcie przez prokuraturę kilku niewyjaśnionych wcześniej spraw, związanych z przypisywanymi tej grupie uprowadzeniami. Jak zapowiadają funkcjonariusze CBŚ, sprawa nie została jeszcze zamknięta. Policjanci i prokuratorzy w dalszym ciągu pracują nad postawieniem przed sądem wszystkich "obcinaczy palców"
Przeczytajcie też: Zwłoki zakopali w Powsinie. Członkowie gangu mokotowskiego odpowiedzą za zabójstwo