Stawka za parkowanie w Centrum wzrośnie o 60 proc.? "Minimum 5 zł za godzinę"
"Opłaty nie były podnoszone od lat".
09.02.2016 18:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
PiS chce pozwolić samorządom samodzielnie ustalać górne pułapy opłat za parkowanie lub zupełnie zderegulować te kwestię. I szanse ma na to duże, bo pomysł popiera również PO. Ceny za parkowanie w centrum miast mogą wzrosnąć nawet o 60 proc. – poinformował „Dziennik Gazeta Prawna”.
Jak czytamy w WP.pl, obecnie maksymalny poziom stawek określa ustawa o drogach publicznych, która ogranicza maksymalną opłatę za pierwszą godzinę parkowania do 3 zł. Każda kolejna może być o 20 proc. droższa, a więc druga może kosztować maksymalnie 3,6 zł, a trzecia 4,3 zł. Te górne stawki zostały ustalone w 2003 roku, a więc nie zmieniały się od ponad 12 lat. W stolicy kierowcy płacą tę najwyższą stawkę. Ale mimo to te ceny nie zmieniły się, bo nie pozwalała na to ustawa, choć w tym samym czasie znacznie wzrosły ceny biletów komunikacji miejskiej. Teraz może się to zmienić. Wiele gmin chce, aby opłata za pierwszą godzinę wyniosła minimum 5 zł. Wśród nich jest m.in. Warszawa.
"Budowanie parkingów w centrach musi być opłacalne"
Dyskusję o stawkach za parkowanie wywołał niedawno prezydent Gdańska, który zaapelował do parlamentarzystów o podniesienie maksymalnych stawek w strefach płatnego parkowania lub ich całkowite uwolnienie. Chodzi o to, by to w gestii samorządów leżało ustalanie cen. Co ciekawe, pomysł popierają nie tylko posłowie PiS, ale również część opozycji. Przygląda mu się już również Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa. Z nieoficjalnych informacji „Dziennika Gazety Prawnej” wynika, że w grę wchodzi raczej podniesienie maksymalnego poziomu opłat niż całkowita deregulacja.
Podniesienie opłat za parkowanie popierają nie tylko samorządowcy i politycy, ale również eksperci. Parkowanie w ścisłym centrum miasta powinno być bowiem na tyle drogie, aby ktoś, kto gotów jest zapłacić, zawsze mógł znaleźć wolne miejsce. Po drugie inwestorom powinno się opłacać budowanie prywatnych parkingów w centrach miast, co przy obecnych stawkach ich zniechęcało.
Aktywiści też na "tak"
Pomysł podniesienia cen popierają również niektórzy aktywiści miejscy: - Podwyższenie maksymalnej opłaty za parkowanie w strefie to dobra wiadomość dla Warszawy - informuje Miasto Jest Nasze. I wyjaśnia. - Przede wszystkim spadnie liczba kierowców zostawiających tam samochód na cały dzień - wyższe opłaty zachęcą ich do przesiadki na komunikację miejską. Zadowoleni powinni być mieszkańcy centrum, gdyż łatwiej będzie im zaparkować pod własnym domem. Skorzystają także osoby przyjeżdżające do Śródmieścia coś załatwić - szybciej będą mogli znaleźć wolne miejsce. Być może ruszy budowa parkingów podziemnych, która końcu zacznie być opłacalna - dodaje stowarzyszenie.
- Ratusz powinien już od dziś na poważnie zająć się problemem nielegalnego parkowania - piszą aktywiści i dodają, że należy rozpocząć dyskusję na temat rozszerzenia strefy płatnego parkowania na kolejne dzielnice. - Jednocześnie zwiększona powinna zostać liczba parkingów P+R na obrzeżach miasta, przy dogodnych punktach przesiadkowych - podkreśla Miasto Jest Nasze.