Spór o tramwaj na Gocław. Dwie manifestacje w stolicy
Mieszkańcy są podzieleni. Jedni są za, a drudzy przeciwko budowie nowej trasy.
Kilkaset osób manifestowało w niedzielę przeciwko budowie trasy tramwajowej na warszawski Gocław. Sprzeciwiają się przeprowadzeniu torowiska przez teren ogródków działkowych. Tuż obok odbyła się kontrmanifestacja - zwolenników inwestycji.
Przeciwnicy i zwolennicy nowej trasy spotkali się przy skrzyżowaniu al. Waszyngtona z ul. Międzynarodową o godz. 12. Plany budowy nowej trasy głęboko ich podzieliły. Pierwsza grupa była dość liczna - było ponad 100 osób. Protestowali pod hasłem "Zatrzymajmy ten tramwaj". Mieli też transparent z napisem "Zgrzyty tramwajowe dla ludzi niezdrowe". Ich zdaniem torowisko zniszczy tereny zielone.
- Taka trasa to absurd! Budowa tego tramwaju oznacza odebranie ludziom i dewastację ogródków działkowych, wycinkę setek drzew i blisko tysiąca krzewów, a także zmniejszenie bardzo cennych terenów zielonych na Pradze Południe . Jeszcze możemy to powstrzymać, uratować zieleń, a mieszkańców przed hałasem! - napisali organizatorzy na Facebooku.
"Nie damy zniszczyć tej inwestycji"
Kilkadziesiąt metrów dalej pojawiło się kilkanaście osób, które popierają budowę nowej trasy. Wśród nich był m.in. wiceburmistrz Pragi Południe Michał Wieremiejczyk. Zebrani pikietowali pod hasłem "Czekamy na tramwaj". Mieli też transparenty i krzyczeli m.in. "Niech żyją Tramwaje Warszawskie!" i "Tramwaj na Gocław musi pojechać!".
- Nie dajmy grupce frustratów zniszczyć naszej inwestycji. Już raz im się udało z Trasą Tysiąclecia! - napisali zwolennicy inwestycji na stronie wydarzenia na Facebooku.
- Brak tramwaju to większe korki w dzielnicy. Smród autobusowy i samochodowy. Mieszkańcy muszą się przesiąść. Przeciwnicy tramwaju popierają starożytne technologie - mówili podczas kontrmanifestacji.
W 17 minut do centrum
Obie pikiety przebiegły spokojnie, zabezpieczała je policja . Wcześniej w sprawie inwestycji przeprowadzono konsultacje społeczne, gdzie mieszkańcy mieli do wyboru 5 wariantów przebiegu trasy.
Przypomnijmy, że na początku stycznia Tramwaje Warszawskie otrzymały decyzję środowiskową dla planowanej trasy na Gocław. Zgodnie z nią pojazdy od pętli Gocław miałyby pojechać ul. Bora-Komorowskiego, przez wiadukt przecinać Trasę Łazienkowską, a następnie wzdłuż Kanału Wystawowego (przez teren ogródków działkowych) dojechać w al. Waszyngtona, a następnie do centrum. Dzięki temu przejazd z Gocławia do ścisłego centrum trwałby 17 i pół minuty.
Budowa trasy planowana jest w latach 2019-2021.
Przeczytaj też: Stacje Veturilo wracają na ulice. Rozpoczął się montaż systemu
