Sowa po wypadku i wygłodzony bocian
Sowa uszatka, która prawdopodobnie zderzyła się z samochodem i wychudzony bocian odłowiony przy ul. Lucerny
Ok. godz. 11:00 straż poproszono o przejęcie sowy uszatki. Ptak został przyniesiony przez mieszkańców do lecznicy weterynaryjnej przy Trakcie Lubelskim. Ptak prawdopodobnie zderzył się z pojazdem. Nie odniósł poważnych obrażeń, była jednak oszołomiony. Strażnicy zaieźli sowę do ogrodu zoologicznego.
Ok. godz. 13:30 mieszkańcy powiadomili straż miejską o wycieńczonym bocianie. Ptak stał na chodniku przy ul. Lucerny. Był w złym stanie - wychudzony i wycieńczony. Prawdopodobnie ze względu na grubą pokrywę śniegu miał ograniczony dostęp do pożywienia. Bocian został odłowiony przez strażników i trafił do ptasiego azylu.
Zima daje zwierzętom w kość. Referat ds. Ekologicznych zrealizował wczoraj kilkanaście interwencji. W większości dotyczyły one pozostawionych na ulicach zmarzniętych psów oraz wymagających natychmiastowej pomocy ptaków.
