Śmiertelne zatrucie czadem w Wawrze. Nie żyją dwie osoby
Tragedia w Wawrze. Dwie osoby nie żyją, dwie kolejne trafiły do szpitala
Do tragedii doszło dziś rano przy ulicy Wisełki w warszawskim Wawrze . Przybyła na miejsce straż pożarna stwierdziła obecność tlenku węgla w powietrzu. Zmarli dwaj mężczyźni - jeden miał 40, drugi ponad 20 lat.
Według relacji świadków, w nocy żona zmarłego nad ranem mężczyzny została zabrana do szpitala. Czuła się źle, wtedy nie wiedziano jeszcze, co jest przyczyną jej złego samopoczucia. Najprawdopodobniej już wtedy tlenek węgla ulatniał się. Rano ze szpitala dzwoniła do domu, aby ktoś po nią do szpitala przyjechał. Jednak nikt nie odbierał telefonu. Zadzwoniła do sąsiadów. Gdy ci przyszli do jej domu, znaleźli dwie martwe osoby - czytamy na stronie tvnwarszawa.pl.
Przeżył drugi niepełnosprawny syn.
Czytaj również: Zatrucie czadem na Ochocie, 22-latka nie żyje
Czad (tlenek węgla) jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Powstaje w wyniku niezupełnego spalania wszelkich paliw – gazu, paliw płynnych i stałych – spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte lub uszczelnione na zimę.
Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka. W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną krwinek 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet natychmiastowa śmierć.