Służby podsumowują sylwestrową noc w Warszawie. "Było spokojnie"
Niestety tuż po północy doszło do poważnego wypadku.
Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że większość interwencji w sylwestra była związana z zakłóceniem ciszy nocnej. Sama noc przebiegła raczej spokojnie, ponieważ nie odnotowano żadnych zdarzeń kryminalnych a jedynie kilka incydentów, związanych z fajerwerkami.
Podczas minionej doby na stołecznych drogach doszło do 40 kolizji oraz 4 wypadków drogowych. Funkcjonariusze zatrzymali również 9 nietrzeźwych kierowców. Policja apeluje, aby także w Nowy Rok zachować rozsądek i nie wsiadać za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Sylwester w stolicy był również spokojny, z perspektywy straży pożarnej. Choć, jak zawsze w tym dniu było sporo wyjazdów, to obyło się bez poważniejszych przypadków. - Na szczęście nie odnotowaliśmy większych zdarzeń. Nasze interwencje koncentrowały się głównie wokół drobnych incydentów, związanych z wybuchem petard i niewielkimi pożarami na balkonach - mówi WawaLove.pl kpt. Michał Konopka z zespołu prasowego warszawskiej straży pożarnej.
Niestety, krótko po Nowym Roku na skrzyżowaniu ulic Okopowej i Leszno doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zginęła pasażerka auta osobowego, którego kierowca był pod wpływem alkoholu. Uderzył on w inny samochód, w wyniku czego śmierć poniosła 59-letnia kobieta. Sprawca miał we krwi prawie 2 promile alkoholu. Wkrótce zostanie przesłuchany i prokuratura zadecyduje o jego dalszym losie.