RegionalneWarszawaSkowyt w środku nocy. Policja z Piaseczna nie zdążyła

Skowyt w środku nocy. Policja z Piaseczna nie zdążyła

Krzyki i przerażający skowyt psa dochodzący nocą z jednego z mieszkań w Piasecznie zaniepokoił mieszkańców. Wezwali policję, ale gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, było za późno. Młoda, kilkumiesięczna terrierka została już zakatowana na śmierć. Sprawcy tego okrutnego czynu grozi teraz kara 5 lat więzienia.

Piaseczno. Policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o zakatowanie na śmierć kilkumiesięcznego pieska rasy terrier. Za takie czyny grozi do 5 lat więzienia (Policja)
Piaseczno. Policja aresztowała mężczyznę podejrzanego o zakatowanie na śmierć kilkumiesięcznego pieska rasy terrier. Za takie czyny grozi do 5 lat więzienia (Policja)

06.10.2021 12:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

- W środku nocy oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie otrzymał niepokojącą informację, o krzykach i o skowycie psa dochodzącym z jednego z mieszkań. Policjanci, którzy zostali skierowani na miejsce, szybko ustalili właściwy lokal. Jednak nikt nie zareagował na wezwanie do otwarcia drzwi. Funkcjonariusze nie ustąpili, wezwano straż pożarną wraz z wysięgnikiem oraz sprzętem do wyważania drzwi - relacjonuje nadkom. Jarosław Sawicki z policji w Piasecznie.

Jak się okazało, na widok służb gotowych wkroczyć do zamkniętego mieszkania, drzwi się otworzyły. Przed policjantami stanęła kobieta. Jednak w tym samym czasie ktoś wyrzucił przez okno worek. Zaobserwowały to policyjne patrole, obserwujące budynek z zewnątrz.

Zawartość worka była makabryczna. Wrzucono do niego martwego psiaka. Został dosłownie zakatowany na śmierć. Podejrzanym o dokonanie tego bestialskiego czynu jest 23-letni mężczyzna. To on wyrzucał z okna worek. Został zatrzymany.

Skowyt w środku nocy. Policja z Piaseczna nie zdążyła na czas

Według policjantów, którzy gromadzą dowody w związku z tą sprawą, suczka przeszła przez piekło. Była bita, nie miała zapewnionego dostępu do wody i jedzenia. Młody pies, zaledwie kilkumiesięczny, trafił w ręce okrutnego pana.

Wobec mężczyzny na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy zastosował trzymiesięczny areszt. Przestępstwo znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5.

Komentarze (0)