Sielce. Matki ostrzegają przed zboczeńcem. Miał onanizować się przy dzieciach

Rodzice odprowadzający swoje pociechy do jednej z warszawskich szkół mają powód do niepokoju. W czwartek rano w okolicy placówki zauważono ekshibicjonistę, który zaczął obnażać się na ulicy. Potrzebna była interwencja policji. Okazało się, że to nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu.

Tam, gdzie zauważono ekshibicjonistę, wysłano patrol policji. Mężczyzny już nie było
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Bruniecki
Mateusz Patyk

"Uważajcie na dzieci" - brzmi emocjonalny komunikat jednej z internautek na facebookowej grupie Mokotowskie Mamy. Pani Monika uznała, że należy niezwłocznie ostrzec innych mieszkańców dzielnicy przed zboczeńcem. Jej koleżanka spotkała tego dnia mężczyznę, który swoim zachowaniem wzbudził nie tylko odrazę, ale i strach wśród świadków.

"Uwaga Sielce!!! Dziś rano tj. o 7:40 na wysokości Carefoura (ul. Stępińska 4) mężczyzna w czarnych spodniach, czarnej czapce i ciemnej kurtce (max 172 cm wzrostu), chodzi i onanizuje się przy kobietach i dzieciach!!!" - czytamy w poście.

Obraz
© Facebook.com / Mokotowskie Mamy

Wśród komentarzy pod postem pojawiła się informacja, że w tym miejscu już wcześniej dochodziło do tego typu przykrych zdarzeń. "Dwa miesiące temy miałam podobną sytuację pod szkołą na Stępińskiej około 19 po zebraniu" - pisze inna z kobiet na forum.

"Nie bagatelizujemy takich sytuacji"

Zboczeniec został zauważony przez przechodniów w bliskiej odległości od szkoły podstawowej i przedszkola. Obok znajduje sie również Szpital Czerniakowski.

Skontaktowaliśmy się z oficerem prasowym Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II, aby potwierdzić doniesienia o ekshibicjoniście. - Funkcjonariusze pojechali bezpośrednio po zgłoszeniu w to miejsce, ale mężczyzny już nie było. Jednak nie bagatelizujemy takich sytuacji i policjanci w ramach codziennych zadań służbowych będą zwracali uwagę na okolicę, żeby ewentualnie zatrzymać tego pana - mówi nam asp. szt. Robert Koniuszy.

Jednocześnie zachęca do zgłaszania każdego niepokojącego incydentu z udziałem poszukiwanego mężczyzny pod numerem 112 lub bezpośrednio na komendę przy ul. Malczewskiego 3/5/7: 22 603-92-50 (lub końcówka 52).

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Beata Tadla o TVP: skala propagandy i kłamstwa jest nie do wyobrażenia

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował