Sąd zakazał sprzedaży "zreprywatyzowanej" działki przy Pałacu Kultury i Nauki
Afery reprywatyzacyjnej ciąg dalszy
"Sąd na nasz wniosek ustanowił zakaz sprzedaży działki przy ul. Chmielnej 70" - poinformowała w środę Hanna Gronkiewicz-Waltz. Trójka właścicieli, którzy odzyskali działkę w 2012 roku, nie będzie mogła nią rozporządzać.
Przypomnijmy: Działkę przy Chmielnej 70 miasto zwróciło trójce prawników, którzy wykupili wcześniej do niej roszczenia. Tymczasem Ministerstwo Finansów uzyskało i przedstawiło niedawno dokumenty, z których wynika, że byłemu współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, zostało w PRL przyznane za nią odszkodowanie.
Dobre znajomości
Niedawno media podały, że w 2012 r., kilka tygodni po odebraniu przez mec. Roberta Nowaczyka (prawnika, który zreprywatyzował dla siebie i swoich klientów kilkadziesiąt adresów w Warszawie), decyzji o zwrocie działki, wicedyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami Jakub Rudnicki zrezygnował z pracy w ratuszu.
Według mediów, Rudnickiego i Nowaczyka łączyły relacje biznesowe - byli współwłaścicielami nieruchomości w Zakopanem. Jak poinformowała "Gazeta Wyborcza", siostrą Nowaczyka jest urzędniczka Ministerstwa Sprawiedliwości i współwłaścicielka działki na pl. Defilad, Marzena Kruk. Według "Wyborczej", suma jaką miasto wypłaciło Marzenie Kruk w ramach odszkodowań za majątki przejęte dekretem Bieruta to ponad 38,6 mln zł.
Okazało się też, że żona prawnika Grzegorza Majewskiego (kolejnego z współwłaścicieli działki przy placu Defilad) była urzędniczką w stołecznym ratuszu. Katarzyna Majewska pracowała w BGN, którego zadaniem było przeprowadzanie zwrotów nieruchomości.
W 2011 roku Katarzyna Majewska została przyjęta przez ówczesnego dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami, zwolnionego niedawno przez prezydent Warszawy Marcina Bajko. Według rzecznika ratusza, Bartosza Milczarczyka, nikt z urzędników nie wiedział, że Katarzyna Majewska jest żoną prawnika, dla którego Robert Nowaczyk odzyskał działkę wartą 160 mln złotych.
Zwolnienia i audyt
Niedawno Gronkiewicz-Waltz oświadczyła, że zwrot działki przy PKiN był pochopny, a odpowiedzialni są miejscy urzędnicy, oraz resort finansów. Ministerstwo Finansów w odpowiedzi przekazało, że nie stwierdzono nieprawidłowości w postępowaniu urzędników resortu finansów zajmujących się sprawą nieruchomości położonej przy pl. Defilad.
Prezydent Warszawy zapowiedziała specjalny audyt, komisję ws. reprywatyzacji oraz wstrzymanie zwrotów. Zwolniono dyscyplinarnie trzech urzędników, rozwiązano też Biuro Gospodarowania Nieruchomościami.
Decyzja Sądu Rejonowego w Śródmieściu zakazująca sprzedaży i rozporządzania działką datowana jest na 1 września. Prezydent Warszawy poinformowała o niej na Twitterze.