RegionalneWarszawaReferendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz- Waltz. Odpowiedź ratusza

Referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz- Waltz. Odpowiedź ratusza

Odpowiedź ratusza ws. wniosku o referendum stowarzyszenia "Oburzeni".

Referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz- Waltz. Odpowiedź ratusza
Karol Lewandowski

19.09.2016 11:20

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Warszawski ratusz przeanalizował wniosek o referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz - informuje RMF FM. Złożyło je stowarzyszenie "Oburzeni". Zdaniem urzędników, dokument spełnia wszystkie formalne wymogi. Pod pismem podpisała się również sama prezydent Warszawy. Wniosek o referendum jest pokłosiem afery reprywatyzacyjnej.

Jak informuje RMF FM, aby referendum zostało rozpisane, potrzeba minimum 136 tysięcy podpisów mieszkańców Warszawy popierających jego organizację - tak wynika z szacunków stowarzyszenia Oburzeni. Tę liczbę będzie musiał jeszcze oficjalnie potwierdzić ratusz.

"Oburzeni" przyznają, że zebranie podpisów popierających organizację referendum nie będzie łatwe. Mają na to czas do 5 listopada.

Referendum chcą także posłowie Nowoczesnej. Na razie jednak nie zamierzają pomagać "Oburzonym" w zbieraniu podpisów. Powód? Złożyli do rady miasta wniosek, aby to ratusz podjął uchwałę w sprawie referendum. Ten scenariusz jest jednak mało prawdopodobny - większość w radzie mają radni Platformy.

Odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz domagają się również politycy PiS, ale i ta partia nie zamierza dołączyć do Oburzonych. Jak mówił poseł Jacek Sasin: "nikt o to nie prosił, a poza tym to inicjatywa społeczna".

Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)