Przyjazne dla klimatu Warszawy. Podpisano umowę na nowe pociągi metra

O podpisaniu umowy poinformował na Twitterze prezydent Warszawy.

"Pociągi będą nowoczesne, wygodne i wpisują się w cele klimatyczne Warszawy. Ważnym kryterium w przetargu było niskie zużycie energii" - napisał Rafał Trzaskowski.

Zakup nowego taboru dla stołecznego metra częściowo został sfinansowany z funduszy unijnych.

Warszawski ratusz podkreśla, że pozyskanie wystarczających środków było możliwe dzięki współpracy samorządu z Centrum Unijnych Projektów Transportowych i Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej

Nowe pociągi wyjadą na trasy w połowie 2021 roku. Prezydent Warszawy podkreślił, że dla komfortu mieszkańców ważne jest to, żeby metro kursowało z dużą częstotliwością.

– Dlatego też, obok budowy następnych fragmentów podziemnej kolei, kupujemy także nowe składy do obsługi coraz większej sieci połączeń. Wszystko to jest możliwe dzięki wsparciu funduszy europejskich – powiedział Rafał Trzaskowski.

Podpisana w czwartek umowa dotyczy zakupu największej liczby pociągów w historii warszawskiego metra. Większość z nich, bo 37 składów, ma trafić do Warszawy w ciągu 20 miesięcy od dnia podpisania kontraktu.

Metro Warszawskie będzie również mogło skorzystać z prawa opcji i zwiększyć zamówienie o kolejnych osiem pociągów. Ostatni skład ma dotrzeć do stolicy w 2022 r.

Nowe pociągi stołecznego metra mają mieć sześć wagonów, ale ich wnętrze będzie jednoprzestrzenne. Producent podkreśla, że dzięki temu pasażerowie będą mogli swobodnie poruszać się po całym składzie. Pojazdy mają mieć rozbudowany system informacji pasażerskiej oraz udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami, m.in. wysuwane rampy.

Wagony będą spełniać najnowsze standardy bezpieczeństwa, a także będą wyposażone w system monitoringu. Pociągami Skody będzie mogło podróżować 1500 pasażerów jednocześnie.

Władze Warszawy podkreślają, że przy wyborze nowych pociągów istotne były względy ekologiczne, m.in. jak najniższe zużycie energii. Pociągi Skody mają system rekuperacji, czyli odzysku energii. Podczas hamowania składy oddają energię elektryczną do tzw. trzeciej szyny, a ruszając wykorzystują ją do rozruchu bez konieczności poboru z sieci zewnętrznej.

Kwota umowy podpisanej 30 stycznia z konsorcjum Skody to 1,3 mld zł netto.

Źródło: UM Warszawa

Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Kulisy spotkania z Andrzejem Dudą. Piotr Zgorzelski: moim zdaniem prezydent już tę ustawę podpisał