Przetarg na wywóz śmieci unieważniony!
Warszawę zaleją śmieci? Będzie jak w Neapolu?
Ratusz poległ w sporze z firmami, które oprotestowały warunki przetargu na zbieranie i zagospodarowanie odpadów w stolicy - czytamy w Gazecie. Musi ogłosić nowe i pewne już jest, że nie zdąży rozstrzygnąć go przed 1 lipca.
Kto opróżni nasze śmietniki? - Nie wiadomo.
Aż cztery przedsiębiorstwa zaskarżyły warunki przetargu śmieciowego, a wczoraj warunki Krajowa Izba Odwoławcza uznała ich racje. To wielka porażka Ratusza. Miasto powinno od 1 lipca przejąć obsługę naszych śmieci, a wybrane w przetargu firmy zebrać je z podzielonej na dziewięć części Warszawy i zagospodarować. Nasze opłaty za śmieci miały iść na organizację tego systemu. Władze miasta przekonywały, że nowe, większe opłaty od mieszkańców pójdą na odzysk, recykling i utylizację.
Zaraz po ogłoszonym przetargu firmy śmieciarskie zaczęły krytykować kryteria wyboru ofert wprost mówiąc, że premiowane jest Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Krajowa Izba Odwoławcza uznała ich racje, a także inne skargi (m.in. brak określenia określiło maksymalnej ilości śmieci, które trzeba wywieźć z każdego rejonu Warszawy lub brak liczby pojemników, które trzeba dostarczyć na posesje).
Ratusz oświadczył wczoraj, że miasto zadba o to, by po 1 lipca śmieci były odbierane od warszawiaków. Prawdopodobnie przez kolejne miesiące wywóz śmieci będą obsługiwać firmy, które obecnie działają w mieście. Tyle, że płacić im będzie miasto.
Wszelkie szczegóły poznamy jeszcze dziś, na specjalnej konferencji prasowej, która odbędzie się o 13.00 w Ratuszu (pl. Bankowy 3/5, sala 131).