Pruszków. Nastolatki znęcały się nad rówieśniczkami. Sprawą zajmie się sąd
Grupa nastolatek w Pruszkowie znęcała się nad koleżankami. Patrycja M. w 2020 roku zaatakowała Karolinę. Biła ją po twarzy, a następnie napluła na chodnik i kazała jej to zlizać. Kilka dni temu napadnięta i pobita została 13-letnia Julia.
Jak informuje "Super Express", w ostatnich miesiącach na terenie Pruszkowa gang 13-latków atakował i bił rówieśników. Zastraszone ofiary milczały. Teraz zdecydowały się mówić.
W listopadzie na osiedlu pojawiła się 13-letnia Patrycja M. z koleżankami. Kazała wyjść Karolinie z mieszkania. Grupa zaciągnęła dziewczynkę w okolice osiedlowych garaży i zaczęła się nad nią znęcać. - Patrycja powiedziała, że mam wyjść z domu. Wyszłam, bo chciałam się dowiedzieć, czego chce. Zostałam zaciągnięta pod garaże i bita po twarzy - mówi gazecie 13-latka.
Tydzień później Patrycja M. napluła na chodnik i kazała jej to zlizać. - Zlizuj to kur… Ma to wszystko zniknąć - rozkazała. Jej koleżanki nagrały zdarzenie telefonem.
Dziewczynka nie przyznała się mamie, która dowiedziała się o zajściu od innej mamy. - Zgłosiłam to na policję – mówi pani Agnieszka.
Kilka dni temu gang ponownie zaatakował. Tym razem ofiarą padła Julka, która stanęła w obronie Karoliny. Sprawa również została zgłoszona na policję.
Policja zapewnia, że czynności w tej sprawie prowadzi Zespół ds. Patologii i Nieletnich.
- Na komendę wzywane i przesłuchiwane są wszystkie osoby wskazane w zawiadomieniu. Zabezpieczony został też materiał dowodowy. Materiały sprawy trafią do sądu rodzinnego – powiedziała dziennikowi Karolina Kańka z komendy w Pruszkowie. Sąd zdecyduje, co się stanie z nastolatkami. Rodzice gnębionych dziewczynek liczą na surową karę.
Źródło: "Super Express"