Prezydent Warszawy lubi telefonować. Rachunek 49 tys. zł za jeden miesiąc
Za tę sumę można kupić samochód. Jak długo musiała rozmawiać Hanna Gronkiewicz-Waltz, żeby w jednym miesiącu osiągnąć taki "wynik".
12.01.2018 | aktual.: 12.01.2018 14:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje portal Tu Stolica, rachunek za jeden miesiąc wyniósł 48.981,43 zł.
Nasuwa się pytanie, ile trzeba rozmawiać, żeby nabić taki rachunek?
W tej sprawie zwróciliśmy się do rzecznika stołecznego ratusza Bartosza Milczarczyka:
- W związku z delegacjami pani prezydent, które są poza Unią Europejska, połączenia są o wiele droższe. Rzeczywiście miała dużo wyjazdów służbowych m.in. do Nowego Yorku. Do tej kwoty trzeba naliczyć też np. Internet. Bez względu czy jest w Warszawie, delegacji, nad morzem, czy na zwolnieniu w domu, zawsze pracuje i zarządza dwu milionową metropolią - mówi Wawalove rzecznik
Kto zapłaci za rachunki?
- Oczywiście płaci urząd miasta, ponieważ jest to telefon służbowy. A naturalne jest, że część budżetu składa się z pieniędzy podatników – odpowiada Bartosz Milczarczyk.
Próbowaliśmy ustalić, na ile dni prezydent Warszawy wyjechała do Nowego Yorku, jednak rzecznik stołecznego ratusza w tej chwili nie umie nam odpowiedzieć. Zaznacza, że w lipcu w żadne inne miejsca poza granicami Unii Europejskiej prezydenta Warszawy nie wyjeżdżała.