Premiera dokumentu o rotmistrzu Pileckim z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy
Odbyła się ona 24 września w Muzeum Powstania Warszawskiego.
Film zgromadził wielu znamienitych gości, wśród których znaleźli się Prezydent RP, przedstawiciele władz samorządowych oraz powstańcy. Uroczysta premiera odbyła się w Sali pod Liberatorem - To ważny i znamienny moment. Za chwilę zobaczymy film o może największym bohaterze Rzeczpospolitej połowy XX w. O człowieku, którego życiorysem można by było pewnie obdarzyć wiele osób. O człowieku, którego bohaterstwo, oddanie polskiej sprawie, oddanie także po prostu ludziom trudno jest w ogóle wysłowić. Człowieku, który dla Polski, dla polskiego społeczeństwa, narodu poczynił wielkie zasługi - mówił przed pokazem prezydent Andrzej Duda.
Podkreślił też, że zarówno postać samego rotmistrza jak i historia jego życia mogłaby być nawet materiałem na Oscara. Produkcja przedstawia lata młodości Witolda Pileckiego, przez okres II wojny światowej, aż do śmierci rotmistrza. Co ciekawe, w jedną z ról wcielił się jego syn Andrzej, którego wspomnienia w jeszcze dokładniejszy sposób oddały postać głównego bohatera. Witold Pilecki był m.in. bohaterem wojny z 1920r, oficerem Armii Krajowej oraz dobrowolnym więźniem obozu Auschwitz. Brał też udział w walkach powstańczych w Warszawie, a został zamordowany w wyniku decyzji komunistycznych władz w 1948 roku.
Film "Pilecki" w reżyserii Mirosława Krzyszkowskiego oficjalnie wszedł do kin wczoraj. Powstał dzięki zbiórce , którą zorganizowało Stowarzyszenie Auschwitz Memento. Budżet tej produkcji wyniósł ok. 250 tys. zł.
Przeczytajcie też: Sąd oddalił wniosek Metra Warszawskiego w sprawie Inspiro. Problemem jednak II linia?
