Praga Północ będzie miała swoją Aleję Sław
"Pod uwagę brana jest m.in. ulica Stalowa"
06.11.2015 10:27
Pisarz Stefan"Wiech" Wiechecki, poeta Stanisław Grochowiak, ale i twórca Nowej Pragi Ksawery Konopacki czy założyciel słynnego bazaru, Julian Różycki - wszyscy oni będą mieć niedługo swoje płyty pamiątkowe w Alei Sław, jaka powstanie na jednej z ulic warszawskiej Pragi Północ. To pomysł odchodzącego ze stanowiska burmistrza Pawła Lisieckiego. Serwis WawLove.pl informuje o tym jako pierwszy.
Podobnie jak na słynnej alei sław na Hollywood Boulevard, ozdobne płyty z nazwiskami oraz krótkimi notkami o danej osobie, zostaną wkomponowane w chodnik. Znajdziemy na nich artystów, muzyków, architektów, ale i społeczników czy sportowców - ludzi zasłużonych dla Pragi Północ. Jeśli chodzi o lokalizację, pod uwagę brana jest m.in. malownicza, jedna z najładniejszych ulic Nowej Pragi - ulic Stalowa.
Jak powiedział WawaLove.pl burmistrz (obecnie poseł) Paweł Lisiecki, w tej chwili przygotowywana jest lista osób, które miałyby się znaleźć w alei. - Chodzi przede wszystkim o to, by młodzi prażanie mieli wzory do naśladowania - mówi burmistrz Lisiecki. - Żeby wiedzieli, że tu, na Pradze Północ rodzili i wychowywali się wspaniali ludzie, społecznicy i przedsiębiorcy. Osoby, które można naśladować lub czerpać idee z ich życiorysów - dodaje.
Nie bez znaczenia jest też aspekt turystyczny. - Oczywiście bierzemy pod uwagę, że taka aleja przyciągnie nie tylko warszawiaków, ale i stanie się też miejsce odwiedzanym przez wszystkich turystów, ale nie jest to dla nas najważniejsze - podkreśla Lisiecki. - W pomyśle głównie chodzi o to, by pokazać jakie osoby tu działały, przypomnieć je i zachęcić mieszkańców, szczególnie młodych, by ich wzorem zaczęli działać, także lokalnie - mówi burmistrz.
Zarząd Dzielnicy, po ustaleniu szczegółów, zwróci się do Zarządu Dróg Miejskich o stworzenie możliwości zrealizowania takiego pomysłu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy ruszy budowa północnopraskiej Alei Sław, ale władze dzielnicy są dpobrej myśli.
Przeczytajcie też: Powraca Zimowy Narodowy. "Pół miliona gości w ubiegłym sezonie"