Poszukiwani świadkowie pobicia w Warszawie
Jeden z pobitych wciąż leży w szpitalu. Ma pęknięta czaszkę. Przyjaciele proszą o pomoc na Facebooku
W nocy z poniedziałku na wtorek (6/7 08 2012 r.) tuż przed godziną 03:00 rano czterej nieznani sprawcy pobili Pawła i Ksawerego. Do zdarzenia doszło u zbiegu Marszałkowskiej i Nowogrodzkiej (okolice Novotelu). W wyniku pobicia Ksawery doznał złamania nosa, niestety z Pawłem jest gorzej. Trafił do szpitala i na obecną chwilę nie wiadomo ile może tam spędzić czasu.
Paweł i Ksawery zostali zaczepieni przez czterech "normalnych chłopaków", którzy pytali, gdzie jest jakiś bar w okolicy i czy chłopcy nie mają ochoty na wódkę. Kiedy dostali uprzejmą odpowiedź, zaatakowali.
"Event powstał dlatego, że najprawdopodobniej (takie są dane na 08 08 2012) monitoring niczego nie zarejestrował. Monitoring sprawdzała kuzynka znajomego, która pracuje w Policjii, a że ten wieczór spędzaliśmy również z nim, to myślę, że sprawdzone to zostało dosyć dokładnie. Dlatego proszę w imieniu rodziny Pawła, swoim o udostępnianie tego eventu, bo może ktoś był w okolicy, zauważył w którejś z knajp czterech młodych mężczyzn? A może był świadkiem samego pobicia" - czytamy na FB .
Może ktoś z Was może pomóc w znalezieniu sprawców?
