Poszła na strzelnicę, przyłożyła broń do głowy i strzeliła. Miała przy sobie list pożegnalny
Nie była to pierwsza wizyta kobiety na tej strzelnicy.
09.10.2017 14:52
Do tragicznego zdarzenia doszło na strzelnicy "9" przy ul. Nadwiślańskiej w Józefowie. 33-latka wykupiła karnet i podczas trzeciej serii przyłożyła sobie broń do głowy i pociągnęła za spust. Nie przeżyła. W torebce miała list pożegnalny.
Jak podaje Otwock.info, nie była to pierwsza wizyta kobiety na tej strzelnicy. 33-latka korzystała z niej 3-4 razy w tym roku. Uczyła się strzelać pod okiem trenera z pistoletu typu glock z ostrej amunicji.
Kobieta podczas czwartkowego treningu około godz. 13.00 zbliżyła broń do swojej głowy i strzeliła. Pracownicy strzelnicy natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe. Przyjechał również prokurator. Niestety 33-latki nie udało się uratować. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu zamontowane wewnątrz budynku.
W trakcie przeszukania jej osobistych rzeczy w torebce znaleziono list, w którym żegnała się z najbliższą rodziną. To potwierdziło tezę śledczych o możliwości popełnienia samobójstwa.
Śledztwo prowadzi prokuratura w Otwocku.
Przed podaniem broni klientowi instruktor musi ocenić jego stan psychofizyczny. Broni nie dostanie osoba nietrzeźwa, pobudzona, apatyczna czy będąca pod wpływem środków odurzających. Zdaniem funkcjonariuszy kobieta nie wzbudziła podejrzeń instruktora, a samobójstwo było dokładnie zaplanowane.
źródło: Otwock.info